Hotel dokładnie taki jak na zdjęciach. Jedzenie bardzo smaczne każdy znajdzie coś dla siebie, dla bardziej wybrednych frytki i kurczak, pizza dla smakoszy owoce morza, kozie sery, różne rodzaje mięs i wiele innych. Do posiłków dostępne wino i różne napoje. Bar (tylko część drinków wchodziło w allinclusive) bar z przekąskami, lody. Pokoje bardzo czyste poza zasłonami, przestronne pokoje i duży balkon. Klimatyzacja działa bez zarzutu. Wifi łapało również w pokoju. Basen o różnych głębokościach, wystarczająca ilosc leżaków. Wieczorem do 23 grała muzyka. Do plaży dosyć daleko hotel położony na wziesieniu więc droga średnio przyjemna aczkolwiek do pokonania maksymalnie w 10 min, dostępny bus którym można się dostać na plażę o wyznaczonych godzinach. Plaża przepiękna i duża aczkolwiek ze względu na klimat jest bardzo wietrznie i duże fale więc trzeba się przygotować na to że będzie się całym w piasku. Zero robactwa, przez 5 dniowy wyjazd napotkałam jedną osę i może trochę mrówek na schodach zewnętrznych. My pokój mieliśmy na samej górze do pokoju nie dostał się żaden robak pomimo często otwartego balkonu. Transfer z lotniska około 1-1.5h

Hotel zasługuje na 4 gwiazdki -choć lepiej nie zapuszczać się na zaplecze . Piękne ogrody, woda w basenie czysta i przyjemna. Jedzenie urozmaicone i dobre. Co do obsługi i personelu -bywało różnie, Czystość w pokoju super, natomiast części wspólne różnie. Przepiękna plaża, zasługuje na wyróżnienie!

super hotel, pyszne jedzenie i wspaniały ocean

Pobyt w hotelu we wrześniu 2025 w całości oceniłbym 3,5/6 na zachętę. Pokój trafił się czysty z telewizorem i to tyle z zalet. Ramy łóżek wyeksploatowane nóżki wydawały się jakby miały zaraz się złamać po każdym ruchu. Wyposażenie trąca już czasem a tv jest na tyle stary że nie ma żadnych opcji smart czy połączenia przez telefon. Co do sprzątania pokoju mogę tylko powiedzieć że kiedy wywiesiliśmy zawieszkę z prośbą pokój był sprzątany a ręczniki wymieniane także pod tym kątem ok. Łazienka tak samo ma swoje lata, z prysznica w formie wanny nie da się skorzystać nie zalewając podłogi. Na plus podstawowe wyposażenie w szczoteczki, pastę i płyny do kąpania. Co do basenów jeden głębszy dla dorosłych i jeden płytszy od 20cm do 1,6m dla dzieci. Oba mają miejsca na dnie gdzie płytki odeszły i jest szorstki beton generalnie trudno się pokaleczyć ale jeśli się trafi akurat na taki kawałek jest to mało przyjemne. Basen płytszy w dniu przyjazdu miał 32 stopnie żeby za dwa dni zejść do 26 i powoli rosnąć przez kolejne dni. Zakładam że był podgrzewamy co nie było wcześniej wymieniane jako opcja więc pozytyw za to. Oczywiście tradycja zajmowania leżaków ręcznikami od 7 i niekorzystania do 10 kwitła w pełni a hotel pomimo zakazu nic z tym nie robił. Czas na wisienkę na torcie czyli wyżywienie i restauracje. Pierwsze 3 dni były pod tym kątem ok bo jak się okazało obłożenie w hotelu było na 50%. W momencie przyjazdu kolejnej tury w restauracji działa się sodoma i gomora. Ciągły brak talerzy, kolejki do dań, brak miejsc przy stołach. Samo jedzenie powiedzmy że ok. To już temat gdzie każdy lubi co innego. Co do dań ciepłych była różnorodność ryb, filety z kurczaka, steki wieprzowe czy z koziny. Szynki i sery niestety niskiej jakości, słodkości jak dla mnie wyglądały również słabo ale nie jestem fanem tej kategorii więc więcej nie pisze. Przez pierwsze 3 dni były lody Magnum na patyku w kolejnych dniach zastąpione pudełkowymi lodami o słabszym smaku. Drink bary miały markowe alkohole jak Ballantines,J&B, Smirnoff ale różnorodność koktajli niestety mocno ograniczona i dodatki bardzo sztuczne więc smak bardzo słaby. Jeszcze należy wspomnieć o lokalizacji. Hotel położony na wzniesieniu (30% ) więc trzeba być świadomym wymagającego podejścia . Sama plaża przy hotelu około 800m bardzo fajna. Do Morro Jable najbliższego miasta około 4km po drodze idziemy deptakiem z licznymi sklepami. Co do jakiś ciekawszych atrakcji nie zanotowałem przez tydzień. Generalnie jeśli jedziesz pokorzystac z plaż + jakieś wycieczki a hotel jest tylko miejscem spania jak najbardziej polecę jeśli miałbym spędzić czas tylko w hotelu myślę że bym nie wytrzymał ;)

Ładny hotel z dwoma dużymi basenami i wystarczającą ilościom leżaków (pomimo zajmowania połowy miejsc z samego rana). Baseny z jednej strony są płytkie i stopniowo zmieniają głębokość do 1,6m. co docenią osoby nie umiejące pływać. Jest kilka miejsc z drinkami, my korzystaliśmy z jednego. Drinki bardzo dobre i mocne (jeżeli tego chcemy). Ponadto z nalewaka można samemu nalać piwo (średniej jakości) i napoje/drinki bezalkoholowe (polecamy pina colade). Co do jedzenia to kolacje bardzo pyszne i różnorodne, podobnie lunch. śniadania niestety nie zachwycały a zwłaszcza jak przyszło się na otwarcie. Kucharze zaczynali przygotowywać dania na ciepło. Największą atrakcją w okolicy jest plaża. ta przy hotelu ma dość duże fale. Polecamy iść lub pojechać do centrum Morro Jable i na końcu plaży jest miejsce ze spokojną wodą i rybami, zwłaszcza przy klifach pływają duże ławice ryb. Z wad to na pewno dojcie do hotelu jest wyzwaniem dla ludzi z nizin ;) łazienka w pokoju .. fajnie że była wanna, ale gdy chciało się wylać wodę to czasami wyciekała przez bidet. rozwiązaniem jest puszczenie wodu w bidecie a następnie można wylać wodę z wanny.

Hotel jest przyjazny dla rodzin z dziećmi. Dużo się w nim dzieje: animacje, aerobik, wieczorne minidisco i show dla dorosłych. Pokoje są duże rozmieszczone w kilku blokach z balkonami na ocean (te na wyższych kondygnacjach). Czyste, codziennie sprzatane, w lodówce woda. Są duże różnice poziomów, ale przystosowane dla osób z trudnościami w poruszaniu się. Plaża przepiękna. Kilka kilometrów długości. Powroty do hotelu na wzgórzu nie są już problemem po kilku dniach z uwagi na pamięć fizyczną mózgu 🙂 Recepcja hotelowa działa, ale po hiszpańsku (bez pośpiechu)

Hotel ma swoje lata. Pokoje zadbane, sprzątane codziennie. Piękny widok, duży taras. Ogromne wygodne łóżko. W łazience szczoteczki do zębów, pasta, kosmetyki do mycia. Jedzenie smaczne ale trochę monotonne. Warto wykupić premium ze względu na spokojne i czyste miejsce do zjedzenia obiadu i kolacji. W premium wliczone są również wszystkie markowe alkohole i napoje. Na basenie codziennie są jakieś zajęcia, gra głośna świetna muzyka. Duży minus to wieczorna rozrywka kierowana głównie do Francuzów… kolejnym minusem jest brak leżaków. O godzinie 9;00 nie ma już szans na wolne leżaki na obu basenach. Nikt nie pilnuje tego, że przez cały dzień leżaki są zajęte ręcznikami a nikogo na nich nie ma.

Hotel położony na dość stromym wzniesieniu blisko oceanu i miasta Morro Jable ze sklepikami i restauracjami . Spacer do miasta przyjemny można iść promenadą wzdłuż oceanu natomiast powrót jest już uciążliwy ze względu na górę na którą trzeba wejść . Hotel duży i ma już parę lat , widać po stanie pokoi , braku pytek w alejkach czy na basenie . Nie pływa to jednak na cały stan hotelu i jego wrażenie ponieważ pokoje są codziennie sprzątane , wymieniana jest woda w lodowce i ręczniki. Wifi również działa na całym terenie hotelu. Piękna roślinność robi wrażenie biorąc pod uwagę krajobraz całej wyspy. Wyżywienie to jak w każdym hotelu dość masowe , jednak każdy znajdzie coś dla siebie . W formule All Inclusive drinki z alkoholi europejskich , dobra kawa w barze na patio i przekąski od 12 do 18 w barze przy basenie . Także nikt nie chodzi ani głodny ani spragniony. Dla mnie minus hotelu to niestety wrażenie brudu w częściach wspólnych , na stołówce , basenie . Rozlane napoje do których przyklejają się buty , walające się kubki na podłodze . Personel uwija się jak może ale jest go zdecydowanie za mało a źródłem nieczystości są niestety sami ludzie .

hotel w stylu hacjendy hiszpańskiej, zadbany ogród, duża dbałość o czystość całego obiektu, pokoje sprzątane codziennie, wyżywienie wystarczające, śniadania trochę monotonne, kuchnia hiszpańska smaczna, typowy familijny resort, problem z leżakami przy basenie - trzeba rano wstawać ;-( dojście do plaży nad oceanem dla osób wysportowanych, plaża przepiękna i dlatego warto tam jechać.

Czytając opinie przed wyjazdem byłam przerażona. Na miejscu się okazało, że hotel ma więcej plusów niż minusów a negatywne opinie są przesadzone. + jedzenie jest różnorodne i jest go dużo, każdy znajdzie coś dla siebie. Są dania smaczne i mniej smaczne ale wybór jest na prawdę duży. + nigdy nie mieliśmy problemu, żeby znaleźć czysty i wolny stolik podczas posiłków a jadaliśmy o różnych godzinach. + pokoje czyste i sprzątane codziennie. My mieliśmy pokój na 2 piętrze, więc nie spotkaliśmy się z robakami . Zresztą podczas całego 7 dniowego pobytu widziałam 1 w barze przy basenie. + Otoczenie hotelu zadbane, codziennie rano obsługa sprzątała strefę przy basenach i dbali o ogród Strefa Aquapark dla dzieci bardzo czysta ale jest tam jednocześnie bardzo zimna woda + W strefie z basenami jeden jest z wodą podgrzewaną + W barze przy basenie też fajne jedzenie, spokojnie można zjeść coś jeśli nie zdąży się na obiad w restauracji głównej + to co najpiękniejsze i rekompensuje drobne minusy to PLAŻA - jest niesamowita, piękna, długa, szeroka z cudownym kolorem wody. Hotel jest położony przy cudownie plaży. Jedyne co nam trochę przeszkadzało to fakt, że ściany w pokojach są przeraźliwie cienkie i słychać wszystko u sąsiadów (zależy na jak głośnych sąsiadów trafiasz) oraz bardzo słuchać wieczorne rozrywki. Przy dłuższym pobycie to już nie przeszkadza tak bardzo, można się przyzwyczaić. - leżaki są zajmowane od godzin porannych, po 7 nie ma już miejsc w strefach zacienionych. Ale jakikolwiek leżak można dostać nawet w okolicach 9-10. Jednak jeśli zależy Ci konkretnym miejscu trzeba wcześnie rano iść i je zarezerwować. - wejście pod górę do hotelu jest rzeczywiście wymagające. - brud, o którym mówi się w komentarzach to niestety zasługa ludzi - widać to po tym jaki chlew (dosłownie) potrafią zostawiać po sobie w jadalni i przy basenach. Nigdy nie spotkałam czegoś takiego w hotelu. Ogólnie oceniamy pobyt w hotelu dość wysoko, byliśmy bardzo zadowoleni i był to przyjemnie spędzony czas.