Bardzo fajny hotel w świetnej miejscowości. Nowy, zadbany, z dużym basenem i w miłej okolicy. Sklepy, w tym market z dużym wyborem asortymentu tuż obok. Posiłki smaczne, choć rzeczywiście kelnerzy nie zawsze ogarniają m.in. na poziomie językowym - część obsługi nie rozumie angielskiego, choć większość gości to Brytyjczycy. Bardzo ładne pokoje, myślałam, że łazienka w pokoju będzie problemem, a okazała się być nie najgorszym rozwiązaniem (toaleta jest osobno, zamykana), choć na pewno ograniczonym do par. Problemem hotelu są mewy, które pływają głównie w nieogrzewanej części basenu, ale też buszują po zewnętrznej części restauracji. Pokoje są wygłuszone, a zasłony sprawiają, że i w dzień można spać jak w nocy. Polecam plażę Dorada (blisko hotelu, piaszczysta, dość szybko się robi głęboko, woda krystalicznie czysta, leżaki i parasole płatne po 4 euro za dzień) oraz Papagayo (piękna, ale nieco trudno się tam dostać). Pogoda dużo lepsza niż w Polsce, ale trzeba było mieć bluzę i pełne buty na chłodniejsze momenty, zwłaszcza przy kanaryjskim wietrze. Okazuje się, że większość osób z Polski/Itaki kwaterują w konkretnej części hotelu, ale moim zdaniem nie ma tam powodów do narzekania, za lepszy widok po prostu trzeba dopłacić. Ogólnie bardzo polecam, te obserwacje nie zepsuły mi urlopu, dobry hotel i estetyczna, spokojna miejscowość!

Jest to nowoczesny i imponująco zaprojektowany hotel. Począwszy od przestronnego lobby, przez wygodne i szerokie korytarze, ogromne jadalnie, a skończywszy na oryginalnie zaprojektowanych pokojach (pokoje ustawione pod kątem do morza, dla zapewnienia lepszego widoku, łazienka za szkłem itp). Obsługa jest na bardzo wysokim poziomie, pokoje były codziennie sprzątane na błysk. Jedzenie znakomite, dużo potraw było na bieżąco przygotowywanych przez kucharzy (live cooking). Codziennie frutti di mare bez ograniczeń, sam wybór potraw był zresztą przeogromny. Dobra kawa. W części zewnętrznej pięknie zaprojektowana roślinność, dużo wody wykorzystanej dla ozdoby architektury, co zresztą widać już przy wejściu do hotelu. Wspaniały podgrzewany i długi basen (ok. 30-40 m długości w podgrzewanej części). Jeżeli chodzi o o lokalizację to jest bardzo dobra - pomiędzy Playa Blanca a mariną, w obie strony bardzo przyjemny spacer promenadą. Bezproblemowe parkowanie na ulicy. Wypożyczalnia samochodów praktycznie po drugiej stronie ulicy. Zdecydowanie warto!! Polecam ten hotel.

Nowy hotel, ładne położony, duże i wygodne pokoje. Bardzo polecam.

Bardzo nowoczesny, czysty, zadbany i komfortowy hotel z bardzo miłą obsługą (w większości). Świetna lokalizacja, super baseny. Bardzo polecam!

hotel przepiekny, wyżywienie wyśmienite rozmaite, hotel czyśiutki, bardzo blisko piekna plaża piaszczysta

Hotel Barcelo Blaya Blanca to moloch, ale sympatyczny. To, że jest relatywnie nowy sprawia, że pokoje prezentują się dobrze i są optymalnie zaprojektowane (tak jest w przypadku pokoju dwuosobowego z bocznym widokiem na ocean). Obsługa, zarówno ta w recepcji, jak i ta w restauracjach i barach oraz ta zajmująca się sprzątaniem pokoi jest przyjazna, kompetentna i solidna. Pokoje sprzątane są codziennie, tak samo jest z wymianą ręczników. Śniadania są przyzwoite, kolacje (wyżywienie HB, czyli 2 posiłki dziennie) z mnóstwem bardzo urozmaiconych i smacznych potraw. Dla tych, którzy lubią pływać atrakcją jest wielki basen. Jest praktycznie pusty, bo większość gości moczy się w tym obok, który jest ogrzewany. W tym nieogrzewanym temperatura jest znośna, około 20 stopni C.

Hotel przyjemny, nowoczesny, godny polecenia. Skłaniam się ku informacja z innych opinii że jest w nim bardziej wietrznie niż w reszcie Playa Blanca, wiec w okresie zimowo wiosennym potrafi być chłodnawo. Basen podgrzewany z bardzo ciepła wodą nikt nie będzie narzekać, w okresie gdy my byliśmy jednak zauważalna była mocno mania zajmowania ręcznikami leżaków na cały dzień mimo średnio sprzyjającej pogodzie, obsługa hotelu w mojej ocenia za słabo z tym walczy. Byleśmy z małym dzieckiem 15 miesięcy i byliśmy zadowolenie z wszelakich 'udogodnień'. Wszędzie da się dojechać wózkiem, w restauracji jest pełno krzesełek dla dzieci. Jest plac zabaw, brodzik. Przyjemna promenada nad ocenę w obie strony można iść na długie spacry :) w trakcie naszego pobytu w kwietniu dużo rodzin z Hiszpani i uk z dziećmi w podobnym wieku. Pokój który otrzymaliśmy był w północno zachodnim rogu hotelu, z bocznym widokiem na ocean. Nie polecam tych pokoi ceniącym ciszę wieczorem, ponieważ wejście do pokoju wychodzi na scene gdzie odbywają się animacje i do 23 jest głośno... poza tym dość duży bez problemu miesić się dziecięce łóżeczko. łózko wygodne, są nowoczesne rozwiązania jak np. możliwość sterowania oświetleniem czy klimatyzacja z telefonu. bardzo dobrze działająca i cicha lodówka :) Sprzątania była w naszej ocenie bez zarzutu, codzienne + codziennie uzupełniana woda herbata itp. Byliśmy na HB, dla na było to wystarczające. Jeśli kogoś interesują ceny w barach to można to sprawdzić przez aplikacje Barcelo na telefon, piwo to np 4,40 Eur. W restauracji do kolacji darmowa woda. Istnieje możliwość zamiany kolacji na lunch jeśli ktoś preferuje jeść mniej na wieczór, lub planuje wieczorną wycieczkę. Samo jedzenie ma taki hmm styl dużych sieciowych hoteli. zawsze znajdzie się cos dobrego dojedzenia, ale nie jest to typ jedzenia który wspominałbym tygodniami po wyjeździe :) W hotelu jest SPA z basenem i saunami za 16E/h / osoba+ dodatkowo płatne zabiegi - można sprawdzić ceny w aplikacji

Hotel nowy i ładny(jak na zdjęciach). Bardzo dobre położenie- blisko do pięknej plaży i portu z wieloma restauracjami. Jedzenie słabe jak na All inclusive - jedynie śniadania były urozmaicone. Generalnie ok, ale nie wróciłabym do niego ponownie.

Itaka profesjonalne biuro z którym latamy.Profesjonalna Pani Mają Suwałki.W hotelu Playa Blanka Barcelo 4 raz,i nie ostatni.Za każdym razem coraz lepiej,coraz piekniej.Czystosc na 6 z żadnego robactwa.Polecam gorąco każdemu kto kocha piękno,tam je znajdziesz

Elegancki hotel w dobrej lokalizacji na południu wyspy. Posiłki urozmaicone, ale nie przesadzone, nawet wybredny wczasowicz znalazł coś dla siebie, obsługa generalnie sympatyczna (szczególne ukłony dla stanowiska gotowania makaronu!), hotel czysty. Niedaleko ładna publiczna plaża, w oceanie dość szybko robi się głęboko. Na duży minus zewnętrzny basen - przy nawet umiarkowanym obłożeniu po południu ciężko o wolne leżaki - których jest cała masa, jednak są „zarezerwowane” ręcznikami, których właściciele pojawiają się tylko po ich zabranie, być może obsługa hotelu mogłaby wymyślić rozwiązanie tego problemu. W tej kwestii ratował nas pokój swim-up z wygodnymi leżakami, jednak słonecznie z tej strony hotelu było tylko do południa.