Hotel Sol Lanzarote

Jedzenie bardzo dobre , hotel czysty i zadbany . Słabe animacje

Ocena ogólna 5/6. Położenie przy samej plaży, do dyspozycji basen, restauracja, animacje. Wyżywienie 6/6 -oceniam różnorodność i dostępność. To, czy smaczne to kwestia gustu. Jedzenia było dużo i było różnorodne, czasem nieco wystygnięte. Świeże owoce, ciasta, drinki bez ograniczeń. Codziennie wieczorem występy: tancerzy, muzyków, artystów. Czystość: ogólnie klimat surowy, biało z zewnątrz i wewnątrz (ale wpisuje się w klimat wyspy), bez żadnych ozdób, obrazów itp, Łazienka trochę zapuszczona - zacieki w wannie, poza tym ok. Codziennie sprzątanie, wymiana ręczników, itp.

Hotel Sol Lanzarote rewelacyjny, plaża na wyciągnięcie ręki, spokój, czysto, jedzenie dobre, duży wybór

Hotel Sol Lanzarote miesci sie przy samej promenadzie i ładnej plaży co jest duzym atutem. Spacerkiem mozna dojść do Puerto Del Carmen okoł 4-5 km i w drugą stronę do stolicy Arrecife około 8km. Jedzenie dobre, nie nudzi się. Sporo animacji dla dzieci - malowanie, zabawy na basenie, wieczorem tańce. Hotel o surowym wnętrzu mało przytulny, pokoje sprzatane codziennie, ale niestety z zapachem z kanalizacji. Hotel zasluguje na 3,5 * niż na 4,5*

Hotel: Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu w tym hotelu. Pokoje czyste, przestronne, choć lata swojej świetności mają dawno za sobą. Widoczne to było zwłaszcza w łazience, jednak przestronność te negatywne odczucia skutecznie zniwelowała. Mieliśmy pokój od strony wejścia do hotelu i było to bardzo dobre rozwiązanie. Wszelkie ulice są dalej od hotelu więc mieliśmy spokoj i ciszę, a widok na wulkany i palmy. Dodatkowo po tej stronie hotelu są tarasy. Pokoje od strony basenów i oceanu mają balkony, mniejsze od tarasów. Dodatkowo jest głośno, słychać muzykę znad basenów (dla osób szukających spokoju nie do wytrzymania - animacje głośne, zrobione pod turystów zwłaszcza francuskich). W hotelu bardzo dużo turystów brytyjskich i francuskich. Trochę Hiszpanów i Niemców. Polaków bardzo niewiele. Procedury covidowe: Jeśli ktoś ma problem z dyscyplina w noszeniu maseczki to nie polecam tego hotelu. Zasady sanitarne są bardzo przestrzegane. Na terenie hotelu można poruszać się wyłącznie w maseczkach. Można zdjąć tylko gdy leży się na leżaku, w pokoju hotelowym i przy stoliku jak spożywa się posiłek. Nawet jak wstaję się od stolika aby pójść pod kolejne danie maseczka jest wymagana. Dodatkowo przed każdym wejściem do restauracji stoi pań i wszystkim dezynfekuje ręce. Nikt z gosci nie protestował. Na całej wyspie obowiązują ostre obostrzenia covidowe. Maseczki wszedzie wymagane. Jeśli ktoś się nie dostosuje może mieć problemy z policja. Co ciekawe na sąsiedniej wyspie Fuertaventura jest dużo swobodniej, nie ma takiego napięcia. Wręcz jest luz i nikt tak rygorytycznie nie pilnuje maseczki. Lokalizacja hotelu: Lokalizacja rewelacyjna. Blisko lotniska (nawet dla osób lubiących ciszę halas z lotniska nie był problemem, bo od strony hotelu samoloty ładowały, więc dodatkowo, leżąc na plaży można było oglądać ladujące samoloty). Przepiękna promenada, którą można dojść zarówno do miasta Puerto del Carmen jak i stolicy Arrecife. Pięknie zagospodarowana, cudne rośliny (palmy, kaktusy), szeroka, wygodna, ciągnie się wzdłuż linii brzegowej, oddzielona od plaży murkiem. Wydzielona część dla spacerujących i jeżdżących na rowerach. Można wypożyczyć rower i w ten sposób zwiedzić wybrzeże. Dodatkową atrakcją jest punkt widokowy, 5 minut spacerkiem od hotelu, przy lotnisku, gdzie nad głowami lądują samoloty, można zrobić rewelacyjne zdjęcia. Przy hotelu wiele restauracji, pubów, sklepów z pamiątkami, minimarketów. Jedzenie w hotelu: Bardzo dobre, duża różnorodność, każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam zwłaszcza dania rybne i zupę z owoców morza. Codziennie 2 gatunki ryb do wyboru, smażonych na prośbę. Pyszne desery, mnóstwo owoców do wyboru. Śniadania niestety trochę pod turystów brytyjskich - a ci w hotelu stanowią zdecydowana większość. Ale ktoś kto nie przepada za kiełbaskami, fasolka i bekonem także nie będzie narzekał. Obiady i kolacje asortymentem podobne. Jeśli ktoś lubi hiszpańskie sery także będzie w siódmym niebie - do wyboru do koloru. Same smakołyki! Plaża: Rewelacyjna, rano szeroka, po południu węższa za sprawą pływów, które są tu dość duże. Wystarczy przejść przez teren hotelu i promenadę aby znaleźć się na plaży. Leżaki płatne (2 leżaki i parasol 10,50 Eur). Piasek drobniutki, zejście do oceanu płytkie, równe, bezpieczne dla dzieci. Woda ciepła, bardzo przyjemna kąpiel. Wg mnie przyjemniej i bezpieczniej niż nad Bałtykiem, ale pewnie to kwestia że nie trafiliśmy na silne wiatry. Dużym plusem jest to że nie ma nachalnych emigrantów wciskających zegarki i torebki. Dla mnie to był duży plus. Czuliśmy się bardzo bezpiecznie i komfortowo. Dzieci w hotelu: Hotel przyjazny dla rodzin z dziećmi. Restauracja dostosowana, są animacje i jest duży płać zabaw. Pobyt na wyspie: Można wynająć samochód i samemu objechać najważniejsze miejsca. Wyspa jest dość mała. My korzystaliśmy z wycieczki objazdowej z biura i polecamy. Pani przewodnik p. Ewa ma duża wiedzę o wyspie i bardzo ciekawie opowiadała. Niestety tempo zwiedzania bardzo duże i o pozowanych zdjęciach można zapomnieć. Jeśli jednak nie przeszkadza tempo zwiedzania, nie ma problemu z podstosowaniem się, w ścisłym reżimie sanitarnym to polecam. Co ciekawe Gór Ognia nie da rady zwiedzić samemu, wstęp mają tylko wycieczki zorganizowane. Sama wyspa zachwyca surowością, dominuje kolor czarny i szary, zieleni niewiele, ale za to pięknie utrzymana, czysto, nawet najmniejsze zakątki zadbane. Domki tylko w kolorach białych. Widzieliśmy wiele juz miejsc ale na Lanzarote nas oczarowało. Polecam na rodzinne wakacje. Jeśli jednak ktoś lubi wieczorne imprezy to na tej wyspie będzie się nudził.

Hotel Sol Lanzarote jest cudownie usytuowany ( prze samej plaży ) leżąc nad basenem możemy patrzeć na Ocean, hotel czysty , codziennie sprzątany przez bardzo miłe Panie ! Jedzenie : duży wybór i smaczne ! Codziennie animacje , można przy drinku posłuchać muzyki na żywo, dosłownie 10 minut jazdy z lotniska

Hotel bardzo czysty, przestronny z ogrodem i trzema basenami. Z pokoju widać i słychać morze a jak sie wyjdzie z hotelu i przejdzie przez ulice jest morze jeszcze tak blisko nie mieliśmy morza. Obsługa przemiła, wyżywienie jak na czterogwiazdkowy hotel dorównuje 5 gwizdka (tematyczne kolacje i lunche). Pokój duży podzielony na dwie strefy (sypialnia i mały salon z funkcja rozkładania kanapy do spania). Z balkonu tak jak wcześniej pisałam widać morze chodź nie dopłacaliśmy do tego. Bardzo polecam. Jedyny minus to taki, ze nie działała winda przez 4dni z 7 jakie tam byliśmy. Nie jest to problem dla ludzi którzy nie maja dzieci i wozka gorzej w naszym przypadku kiedy wozek trzebabylo znosić z 3 piętra kilka razy dziennie

Hotel był bardzo czysty, obsługa doskonała. Wystrój trochę surowy-zadnych obrazków ani dekoracji. Z całą pewnością hotel godny polecenia.