Hotel super, pokoje czyste codziennie sprzątane, jedzenie pycha, codziennie coś innego, duża różnorodność i wybór. Jedyny minus to to, że do obiadu i kolacji są tylko zimne napoje i to podawane prze kelnerów ( na jedną osobę jeden napój). I jest jeden basen duży i jeden brodzik, więc wszyscy kąpią się w jednym basenie. Odnośnie plaży to jest ściema że to plaża kamienista-piaszczysta 100m od hotelu, to plaża złożona ze skał wulkanicznych i dużych kamieni i nie da tam się kąpać, trzeba pojechać gdzieś indziej

Plaża strasznie zanieczyszczona, brzydka, nie dało się pływać. Basen w hotelu był okej, ale sam hotel w sobie nie wygląda jak na zdjęciach. W pobliżu poza Loro Parkiem nie ma żadnych atrakcji. Jedzenie dobre, różnorodne, każdy coś dla siebie znajdzie

Hotel: Zacznę przede wszystkim od przesympatycznego personelu. Kiedy potrzebowałem, uzyskałem pomoc. Bez problemu można się dogadać po angielsku. Co do basenu, faktycznie mógłby być większy. Bywały dni, że w peaku kąpało się w nim 5 osób i było super, ale przy 15 robi się ciasno. O animacjach się nie wypowiem, bo nie braliśmy w nich udziału. Pokój, standard: Nie ma się do czego przyczepić. Dostaliśmy pokój z widokiem na ulicę i częściowo na ocean. Codziennie sprzątany, brak insektów, czy pleśni. Kuchnia: Nie ukrywam, że gdy decyduję się na opcję all inclusive, jednym z najważniejszych kwestii jest jedzenie. Głodny nie chodziłem, zawsze znalazłem coś co mi odpowiadało, chociaż efektu wow nie było. Ponieważ nie jestem fanem owoców morza i ryb, byłem zamknięty na sporą część menu. Proszę mieć to na uwadze. Lokalizacja: Samo Puerto de la Cruz ma super klimat i polecam spacery wieczorową porą. Z hotelu do najbliżej plaży mamy kilka minut piechotą, ale kamienie i fale nie brzmią jak dobre połączenie. Do Playa Jardín (piaszczystej) mamy jakieś 10 min autobusem miejskim, 20 minut piechotą.

Hotel czysty, pokój bardzo wygodny i przyjemny. Na 3 windy w budynku 3 działały sprawnie i szybko. Jesli chodzi o wyżywienie, mogłoby byc bardziej urozmaicone i estetyczniej podane. Często trzeba było się upominać o uzupełnienie niektórych rzeczy. Bardzo przyjazna obsługa.

było przytulnie, wszystko mi się podobało

Świetna atmosfera, osoby zatrudnione w hotelu bardzo mili i życzliwi. Rewelacyjna lokalizacja.

Hotel położony w bardzo dobrej lokalizacji blisko wybrzeża, blisko Lago Martinez. Do wieczornych spacerów po centrum miasta 5 minut drogi piechotą, rewelacja. Hotel z widokiem na ocena z 9 piętra - coś pięknego. Hotel czysty codzienne sprzątany, brak wykładziny co jest na plus, poszewki czyste bez intensywnych zapachów co jest na plus zwłaszcza dla osób które są wyczulone na wszelkie zapachy. Mały hotelowy basen ale wystarczający dla ochłody, syn pływał bardzo dużo i byliśmy wszyscy bardzo zadowoleni. Leżaki zawsze były wolne, nie trzeba było "walczyć o leżaki, czy wcześnie rezerwować" Bar przy basenie wystarczający. Co kto chciał brał bez problemu. Codziennie świeże jedzenie bardzo smaczne, ja najadałem się aż zbyt wiele :-). Nie trzeba było się śpieszyć na śniadanie obiad czy kolację, wszystkiego wystarczało. Nie było ścisku na posiłkach co jest na plus. Jak następny wyjazd będzie na Teneryfę to zdecydowanie wybieram północ i hotel Orotava. Klimat super 24C bez upałów, a wystarczyło wyjechać tylko 50minut na południe i było pełne słońce. Itaka i jej rezydent dostaje ode mnie dużego plusa jeśli chodzi o wypożyczenie samochodu. Poprosiłem smsem o samochód i przyjechał po nas pan do hotelu i zabrał ndo wypożyczalni. Tam spisałem dokumenty Na koniec zostawiłem kluczyki w recepcji i nie musiałem niczym się martwić. POLECAM.

Czystość pokoi zostawia wiele do życzenia. Ściany były brudne, przerysowane, stoły były mocno podrapane, pod łóżkiem było pełno dziwnego materiału ( jakby z materaca) odległość od plaży była dobra. Wyżywienie przeciętne, napoje mocno rozcieńczone z wodą. Zdjęcia pokoi nie oddawały tego co było w rzeczywistości. Zapewniano nas że hotel będzie bez dzieci a ku naszemu zdziwieniu było pełno dzieci.

ok.

Dobrze położony. Przy samym bulwarze. Naprzeciwko centrum handlowe. Wszędzie blisko - Plaża Martinez bardziej dla surferów, Baseny Lago Martinez. Plaza Charco i Port niecałe 10 min spacerem. W pobliżu Hotelu dużo biur oferujących różne atrakcje lub opcje zwiedzania. Przestronne pokoje, czysto i schludnie. Wyżywienie w formie bufetu. Jedzenie raczej w stylu kontynentalnym z niektórymi lokalnymi potrawami. Przekąski przy Basenie między posiłkami nie polecam. Ogólnie jedzenie średnie.