Hotel bardzo dobrze zlokalizowany...blisko plaży,przystanków do Siam park i Loro park co bardzo ułatwia logistykę.Spora ilość basenów ale brak możliwości zabawy dmuchańcami dla dzieci w basenie na poziomie 0.Jest to hotel duży więc w czasie posiłków panuje spory gwar.Sniadania monotonne ale na kolację można coś wybrać.Pokoje duże,czyste z małym balkonem lub loggia.

Taka francja-elegancja lat '90, lekko już nadgryziona zębem czasu. Mimo tego kiczu i lekkiej dziwaczności zachowany styl, jest też czysto i jak na rozmiary tego kolosa cicho i spokojnie. Jedzenie poprawne ale bez szału. Niby wybór spory, ale nic nie zachwycało (i sporo się trzeba nachodzić z talerzem- ale inaczej pewnie wszędzie byłby zatory, bo ludzi faktycznie duuużo). Na duży plus przechowalnia bagażu zamykana na kartę i monitorowana- w ostatni dzień gdy wylot jet później bagażem nie trzeba się stresować. Z animacji nie korzystaliśmy, nie nasza bajka, z basenu tylko raz- woda mogła by być trochę czystsza, ale przy takiej ilości ludzi...

Hotel Jacaranda posiada bardzo dobrą lokalizację, wszędzie blisko, na promenadę tuż nad Atlantykiem, do restauracji , barów, marketów oraz sklepów ze wszystkimi rzeczami, które zazwyczaj interesują turystów. Zarówno w hotelu jak i w pobliskich barach koniecznie trzeba spróbować pysznej kawy barachito, jest naprawdę The Best. Jestem bardzo mile zaskoczona obsługą, wyposażeniem i ogólną dostępnością „wszystkiego”. Polecam hotel Jacaranda, rownież ze względu na posiłki, w restauracji „jadełko” bardzo dobre, nie monotematyczne, oczywiście niektóre potrawy powtarzają się jak np. jajka sadzone , gotowane czy jajecznica ale to standard w hotelach, ale uważam , że poza tym , jest bardzo duży wybór pysznych potraw czy to mięsnych czy warzywnych, dużo owoców morza , które ja osobiście uwielbiam, lub po prostu pizza dla koneserów. Baseny i pool bary chyba dwóch poziomach, woda podgrzewana. Już teraz myślę, że z chęcią powrócę do Jacarandy:)

Bardzo dobry hotel, fantastyczny basen, obsługa na wysokim poziomie, czyściutko i przyjemnie, pokoje duże i przestronne, serdecznie polecam

Była to nasza podróż sentymentalna po 25 latach , wcześniej nie było ofert do tego hotelu. Wygląd się nie zmienił i wszystko na najwyższym poziomie , przydzielono nam pokój narożny na siódmym piętrze z widokiem na może i góry z łóżkiem chyba dla pięciu osób , sprzątany codziennie , ogromna jadalnia jakiekolwiek braki w jedzeniu były na bieżąco uzupełniane , wieczorny program artystyczny na wysokim poziomie. Hotel posiada dużo gości i pokoi rozłożonych na dużym obszarze i wielu poziomach może dlatego nie było to odczuwalne nawet przy basenie.

Na 5

Hotel jest olbrzymi,pokoje również, basenów jest kilka, leżaków bardzo dużo,jedzenia mnóstwo,tu zaznaczę, że obsługa bardzo sprawnie koordynuje ruchem,jest to dograne,rzeczywiście na basenach są napoje i przekąski.Jedyny minus dla mnie to taki, że opuszczając pokój o 12,do transferu nic ci się nie należy, choć w pierwszy dzień byliśmy od kolacji,tu już nie mówię o obiedzie,ale woda,też nie.Nastepną rzeczą,brudno przy basenach,w łazience karaluchy.

Pokoje - w porządku. Atrakcje - dużo basenów. Plus za siłownię na powietrzu. Posiłki - super, szczególnie kolacje. Obsługa hotelowa w większości ok chociaż na górnych basenach raczej niemiłe panie.