W pokoju było czysto, zawsze posprzątane, ale było gorąco, a klimatyzacja nie działała. Co dotyczy wyżywienia, to przez 7 dni, tylko dwa dni było mniej więcej dobre jedzenie, że smakowało mi i koleżance i było czuć, że jest świeżo ugotowane, w inne dni się przetrąciło, że były jakieś kwaśne kiełbaski ze śniadania w ziemniakach i wszystko w tym stylu. Dlatego musiałyśmy chodzić jeść gdzieś indziej, żeby zjeść coś dobrego i co innego, bo w sumie codziennie jedzenie smakowało tak samo i niczym się nie różniło. Owoce też zbytnio się nie różniły, codziennie była papaja i pomarańcza i jeden raz przytrafiło się zjeść arbuza, co też jest dziwne. Basen był zimny i nie dało się ani razu popływać, choć ogólnie wyglądało to dobrze. Dziwne też, że miałyśmy all inclusive, ale na barze nie było rządnych drinków i trzeba było płacić, jeśli chcesz drinka, ale piwo i sangria były za darmo, choć też nie próbowałyśmy, bo np kawa, która była za darmo, smakowała jak kakao z mlekiem, a za normalną kawę trzeba było zapłacić 3€. Na początku też nie mogłyśmy otworzyć drzwi do pokoju, bo nie działała kartka, po podróży musiałyśmy biegać, żeby wymienić kartkę, a gdy prosiłam, żeby pokazali jak to zrobić, ale nikt nie chciał ze mną iść. No i w sumie powiem, że jeszcze raz bym nie wybrała ten hotel, bo to bardziej wygląda jak sanatorium dla emerytów, choć ja ogólnie nie mam problemu do starszych ludzi, po prostu myślałam, że to będzie jakieś bardziej rozrywkowe miejsce, ale cóż, tak już wyszło;)

Przy wyborze wakacji nie oczekiwalam wysokiego standardu, liczyła się lokalizacja. Hotel zrobił na nas pozytywne wrażenie! Pokoje duże, przestronne i wyremontowane. Czystość na plus. Obsługa hotelu rewelacyjna i bardzo pomocna. Jedzenie: śniadania- typowo angielskie i coś na słodko, soki pomidorowe, mnóstwo owoców. Obiady były smaczne i był wybór a kolację były najlepsze- codziennie coś innego, mięsa, ryby czy owoce morza, paella, 2 rodzaje zup plus gazpacho. Mnóstwo deserów, wina do wyboru. (Przekąski w ciągu dnia to pizze, hot dogi, frytki czy kanapki). Kaucja za kubki w barze przy basenie- nie było to uciążliwe, wręcz przeciwnie nie walał się nie nigdzie plastik! Super lokalizacja dla osób lubiących zwiedzanie- blisko do loro parku, plaże w okolicy wulkaniczne ale przepięknie położone. Blisko do promenady, sklepików i restauracji, do komunikacji miejskiej ok 6 minut spacerem. Siłownia słabo wyposażona ale jest i wystarczy zrobić rezerwację na daną godzinę. Animacje odbywają się w większości w sąsiednim hotelu. Polecam hotel, bardzo dobra cena do jakości. Przy wieczornych lotach kolacja do pokoju w formie lunch boxu, nie zabierają opasek all i można za ok 40 euro przedłużyć dobę hotelową .

Szkoda że dojazdy autobusem hotelowym do miasteczka są tak rzadko powinien być co dużo częściej jeszcze śniadania nie skończysz a autobus o 9.30 To wczasy a nie pobudka do pracy następny 12.00 i 16.00 powrot o 18 powinien być o 10.30 i już by było miło Jedzenie szkoda że umiejętności kucharza są niskie wszystko przesmażone twarde jak podeszfa ;(

Hotel mile nas zaskoczył. Położony blisko centrum, dzięki temu był idealnym miejscem na wypady do zwiedzania. Przywitała nas przemiła i sprawna obsługa hotelu. Budynek i pokoje świeżo wyremontowane, przestronne i codziennie sprzątane. Jedzenie bardzo smaczne, urozmaicone, wtymowocemorza. Wino w 3 gatunkach i piwo z nalewaka do woli podczas posiłków, świeże soki owocowe i pomidorowy plus lody i kawa z automatu. Różnorodne alkohole i drinki wraz z przekąskami dostępne przy basenie.

Hotel spełnił moje oczekiwania pomimo negatywnych opinii

Pokoje przestronne i czyste, brak serwisu do kawy/herbaty w pokoju (czajnik-kaucja 10euro). Napoje z baru przy basenie - plastikowy kubek kaucja 1euro. Pokój z widokiem na Teide cichy, chłodny. Pokój z widokiem na basen i ocean w oddali bardzo słoneczny, ale słychać hałas wieczorem. Woda w basenie zimna, posiłki na stołówce zimne (po interwencji sytuacja poprawiła się). Wybór mały jedzenia średni, pierwszy raz musiałam doprawiać posiłki l. Obsługa mało pomocna, obojętna, bez okazywania życzliwości.

Wybierając ten hotel zakładaliśmy, że będzie stanowił dla nas bazę wypadową. Chłodniejszy rejon, niska cena, trochę słabszych ocen. Jednak oboje z mężem jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu. Samo miasto, jak i cały rejon mają bardzo dużo za zaoferowania. Nieco gorzej wygląda sytuacja z plażami w okolicy, ale to też jest do ogarnięcia. Generalnie byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni, zarówno bardzo dużym, odnowionym pokojem, jak i mega smacznym i urozmaiconym jedzeniem. Hotel nie jest luksusowy, ale w pełni zaspokoił nasze potrzeby. Stosunek jakości do ceny bardzo korzystny.

Hotel na przyzwoitym poziomie. Obsługa bardzo dobra. Jedzenie przeciętne, monotonne za wyjątkiem kolacji te były bardzo dobre. Niestety okna od strony basenu gdzie odbywały się nocne imprezy do 1 w nocy nie pozwalały się wyspać.

Świetne miejsce na bazę wypadową autem na po wyspie. Naciągane 4* ale zasłużone. pogoda w tej części wyspy bywa kapryśna, w 70% pochmurnie. Jedzenie świetne i różnorodne. Warto wziąć pokój premium z widokiem na ocean i jednocześnie na wulkan, przyjemny widok rano. trafiliśmy na strajk hotelarzy, jednak nie było to dotlikwe w tym hotelu tak bardzo (jedyna zmiana 2dni na jednorazówkach) w innych hotelach ponoć nie serwerowali ciepłych posiłków i obsługa działała dużo wolniej. Personel bardzo pomocny. Animacje dość liche. brakowało wody butelkowanej w pokoju. do najbliższej plaży (kamienistej) kawałek trzeba iść, lub podjechać autem

Pokoje czyste, śniadania nudne,obsługa bardzo miła i pomocna.