Było super

najlepszy hotel 4* spośród tych, w których byłem na Wyspach Kanaryjskich. Hotel olbrzymi. Bardzo czysto, piękny wystrój, mnóstwo zieleni i różnych kącików z sofami, fotelami, zarówno na zewnątrz, jak i w środku. Kilka restauracji i tarasów. Posiłki można jeść na zewnątrz. Śniadania monotonne, ale jest w czym wybierać i jest smacznie. Dania typowe dla kanaryjskich hoteli. Kolacje przepyszne. Ogrom wyboru dań mięsnych, rybnych, warzyw, sosów, zapiekanek. Brakowało mi koziego twarogu, był raz. Krewetki chyba 3x w tygodniu. Desery takie sobie, choć wyglądały pięknie. Wybór również spory. Obiadów nie jedliśmy. Po wejściu do hotelu codziennie witał na cudowny zapach, powiew luksusu (pewnie z automatycznego rozpylacza) i cicha muzyka ambient. Wieczorami nierzadko ktoś grał w wielkim lobby / holu jazz na fortepianie przy drinkbarze. Czasami towarzyszył kobiecy wokal. Na zewnątrz niewielka scena i codziennie występy różnych artystów. Czuć było profesjonalizm w tych występach. Zaskakująco dużo ludzi przychodziło posiedzieć przy występach, choć mnie nie interesowały. Obiektywnie jednak oceniając hotel przykładał sporą uwagę do ich organizowania. Występy mogą być uciążliwe dla gości mających balkony po tej stronie, ale nie kojarzę aby trwały one do późnej nocy. Rozrywek dla dzieci nie poznałem. Dostępna niewielka siłownia z podstawowym sprzętem, a za przeszkloną witryną od razu mały kryty basen, więc po treningu można się schłodzić. Kilka stref Privilege dla "elyt". Pokoje przestronne, czyste, ładnie urządzone. W łazienkach bidet. Jest Netflix. Spore balkony. Odwiedził nas wielki karaluch. W głównej restauracji też dwa zauważyłem. Obsługa niesamowicie miła. Wszyscy mówią po ang. Recepcja niesamowicie uczynna, zaangażowana w obsługę. Nie było np. problemów z wydrukiem biletów na Teide, czy ważnych dokumentów, które spontanicznie musiałem ogarnąć. Bagaże w podręcznej przechowalni otrzymywały etykiety, co wzbudzało zaufanie. Na zewnątrz 3 baseny, pewnie jeden ogrzewany + spory brodzik dla dzieci z niemałym wodnym "placem zabaw". Duuuży beachbar. Chotel na uboczu, dzięki czemu jest cisza i szansa na znalezienie miejsc parkingowych (w odróżnieniu do pozostałej części Costa Adeje. Chciałbym tam kiedyś wrócić.

Hotel bardzo dobry! Duże pokoje, bardzo czyste i codziennie sprzątane. Są duże loggie i przez to słońce nie wpada bezpośrednio do pokoju, więc nawet nie było konieczności włączania klimatyzacji. Restauracja bardzo duża, również bardzo czysta, z wielkim wyborem dobrego jedzenia. Baseny bardzo czyste, jeden całkiem spory. Dużo leżaków. Plaża obok kamienista, ale niedaleko są dwie inne plaże, jedna z czarnym piaskiem, druga z żółtawym. Trzeba tylko przyjść trochę wcześniej, bo nie ma dużo leżaków i parasoli. Obok hotelu jest sklep, ale centrum Costa Adeje jest trochę oddalone, za to w sam raz na spacer wzdłuż morza. Obsługa w hotelu jest bardzo przyjazna. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru tego hotelu i polecamy go!

Hotel może być ale trzeba się przygotować na pewne zasady np. panowie nie mogą założyć na kolację koszulki bez rękawow, nie ma bezpłatnej wody w pokojach i do kolacji, sejf platny, nie ma czajnika wiec nie ma herbaty i kawy w pokoju, hotel podzielony na strefy, jesli nie zaplacisz więcej do niektórych części nie ma wstępu, nie wymieniają też ręczników plażowych za darmo, nie wolno ich wynosic na plażę. Dwie piękne plaże przy hotelu z czarnym piaskiem, wspaniała długa promenada do spacerowania nad brzegiem oceanu, piękne widoki. Jedzenie w porządku, dużo dań, niektore bardzo dobre, pokoje średnie, poduszki twarde, stare i rozpadające się ale da się przeżyć, materace wygodne. Dość czysto. Teren hotelowy niezbyt duży ale ładnie zadbany. Goście hotelowi to głównie seniorzy.

Ten hotel to fantastyczne miejsce dla osób doceniających lokalny klimat wyspy, pyszne jedzenie, czystość, odpoczynek, spokój, piękną i zadbaną roślinność. Położony nad samym oceanem z przepięknymi widokami, z bogatą architekturą i bujną roślinnością. Do dyspozycji gości jest kilka zróżnicowanych basenów dostosowanych do potrzeb i różnych oczekiwań. Wszędzie udogodnienia dla niepełnosprawnych, nawet specjalne ramię do basenu. Nie ma problemu z leżakami. Jedzenie pyszne, świeże, do wyboru kilkanaście dań, codziennie można jeść coś innego. Pokoje bardzo duże, przestronne, bardzo zadbane i codziennie sprzątane z wymianą ręczników. SERDECZNIE POLECAM

Hotel znajduje się pomiędzy Playa del Duque a La Caleta. 4 gwiazdki. Przed hotelem sklep, restauracje i biuro podróży prowadzony przez polkę Panią Karolinę, polecam. Baseny i jedzenie typowo hotelowe, rozmaite i smaczne. Duże pokoje, jednak iż starsze w wykończeniu i wyposażeniu. Wszędzie Czysto. Dobryhotel, polecam.

Dzień dobry. Polecam spędzenie czasu w H10 Costa Adeje Palace. Przelot sprawny, na lotnisku czekała rezydentka Itaki z informacją dot. transportu do hotelu (nr autobusu i stanowiska przed lotniskiem). Autobus podwozi pod same drzwi hotelu. Na recepcji wszystko bardzo sprawnie, pracownik zabrał bagaże do pokoju, a my od razu mogliśmy udać się na kolację. Pokój bardzo czysty i przestronny (sprzątanie codziennie z wyminą ręczników). Sam hotel na samym końcu miejscowości, nad samym oceanem, baseny w super zielnym ogrodzie, plaża przed hotelem kamienista ale dosłownie 300-400 m od hotelu w lewo piękną promenadą piękne plaże z czarnym i żółtym piaskiem. Na basenie bardzo dużo wolnego miejsca, nie było problemu z wolnymi leżakami. Większość gości to +60 co gwarantuje ciszę, spokój, odpoczynek. Super loklizacja pozwala na cieszenie się urokami miasta jak również organizacji wypadów do zwiedzania wyspy. Jeśli cenisz spokój i ładne widoki - POLECAM!

Hotel generalnie niezły ma świetne położenie w spokojniejszej okolicy , tuż przy oceanie. Do plusów dodałbym jeszcze ogród z basenami w tym infinity., lepsze gatunkowo leżaki i infrastrukura w ogrodzie, Bardzo dobre jedzenie , nawet kilka rodzajów wyciskanych świeżych owoców. Minusy: wyposażenie pokoju trąci myszką choć wszystko sprawne, łazienki ok. nawet jest bidet. Tarasy pokojowe duże. Natomiast niezrozumiały jest dla mnie i trąci to szukaniem kasy na siłę brak czajnika elektrycznego , kawy, herbaty itp. Dla hotelu chcącego być poziomowanym na klasę wyżej to spora wpadka. Generalnie hotel dobry plus. do fajnych czarnych i żółtych plaż max 500metrów. Jedna czarna tuż przy hotelu

Hotel ma już swoje lata a naprawy które są w hotelu wykonywane, jak to przystało na Hiszpanie są słabej jakości i nie estetyczne. Dużo karaluchów widziałem w hotelu, jadalni (restauracji) i również poza. Jedzenie jest jednak wyśmienite i praktycznie codziennie jest coś innego lub dodatkowego co jest bardzo dużym plusem. Niektóre dania są nie czysto podawane i trzeba uważać szczególnie jak jest taki klimat. Pracownicy przemili i pomocni. Wyposażenie łazienki we wszystko co potrzeba i dobrej jakości. Łóżka dobrej jakości, klimatyzacja nieraz odmawia posłuszeństwa ale jest pomoc ze strony hotelu. Baseny bardzo dobrej jakości i można cale dni na nich spędzać nie wychodząc z hotelu. Siłowni praktycznie nie ma ale coś tam można poćwiczyć. Bez auta nie ma co jechać do tego hotelu jak się chce coś zwiedzać w okolicy. Parkingi są praktycznie nie dostepne przez cały dzień dopiero od 20h się wolno zwalniają. Hotel jest na pewno godny uwagi jak się chce wypocząć ale cudów nie można oczekiwać.

Bardzo dobry hotel. W spełniała infrastruktura. Super baseny. Jedzenie świetne. Alkohole normalne. Wypoczynek pierwsza klasa.