Hotel kameralny w idealnym położeniu. Czystość i obsługa bez zastrzeżeń, pokoje sprzątane codziennie. Jedzenie bardzo słabe jak na hotel ****, monotonne, mało urozmaicone, bardzo mało warzyw szczególnie świeżych. Brak uzupełnień potraw (12.30 obiad ok 12.45 nie ma większości wystawionych dań, kolejny posiłek od 19.30- słabo jak na all🤔). Owoców morza jak na lekarstwo co dziwne z uwagi na miejsce.

Pobyt w hotelu uważam za udany. Było bardzo czysto, sprzątanie odbywało się codziennie. Jeżeli chodzi o jedzenie to był bardzo duży wybór. To co mnie zaskoczyło i uważam za duży plus to masę wolnych leżaków za równo na plaży jak i na basenie. Basen całymi dniami był prawie pusty, plaża też. Bardzo też ciekawym rozwiązaniem były " łóżka " na plaży na których wygodnie można było się opalać. Plaża dosłownie była koło hotelu. Wieczorem były różne atrakcje np. Karaoke, show itp. Osoby tam pracujące są bardzo pomocne. Jest to hotel dla osób, które lubią spokój i ciszę, ponieważ w okolicy nie dzieje się za dużo - co w naszym przypadku miało swój urok i pozwoliło nam poznać kulturę lokalnych ludzi.

POLECAM!!!!!!!! Hotel bardzo kameralny (dla mnie plus), bardzo czysty, bajeczne położenie, pijąc kawę na kawiarnianym tarasie jest się prawie na plaży, szum oceanu, bajka. Personel BARDZO uprzejmy, pomocny, miły. Pokój duży, ogromny balkon, wręcz taras. Okolica nie jest turystyczna (dla mnie ogromny plus) więc cisza i brak tłumów... pusta plaża (marzenie). Zanzibarczycy mili, czułem sympatię i bezpieczeństwo. Brak "bitwy" o leżaki przy basenie czy na plaży. Miałem formę wyżywienia all i tu... powiem tak nie chodziłem głodny i nieprzejedzony, ocena średnia. Za animacje dałem 6 bo było ich wystarczająco (dla mnie mogłoby w ogóle nie być), 6 za atrakcje w pobliżu bo ich nie oczekiwałem (Bogu dzięki to mała wieś i nie ma nic). Gdyby nie męcząca długa podróż, wróciłbym. Pobyt dwutygodniowy oceniam na 6+.

Hotel położony na wschodnim wybrzeżu wyspy w miejscowości Uroa przy samej plaży. Obiekt nowy, czysty, pokoje w bardzo dobrym standardzie wyposażone w sejf, lodówkę, czajnik elektryczny obok kawa i herbata. W hotelu znajduje się nieduży basen z leżakami i parasolami, za restauracją niewielki ogród z leżakami i parasolami, ręczniki do pobrania w recepcji, bezpłatne. Zejście na plażę bezpośrednio z hotelu, plaża długa i szeroka, możliwość spacerów w jedną i drugą stronę. Po wyjściu z hotelu 50 metrów do głównej ulicy którą można dojść - w prawo - do centrum miejscowości Uroa ze straganami owoców sprzedawanych przez lokalnych mieszkańców lub w lewo do lokalnego marketu /20 minut/ gdzie można kupić napoje, słodycze i środki czystości; alkoholu brak. Jedzenie w hotelu raczej słabe, tydzień ok, ale 2 tygodnie to byłby problem. Na początku jeszcze ok, ale w miarę upływu czasu problem, ponieważ raczej nie dokładają jedzenia i nie uzupełniają pustych naczyń. Praktycznie brak sałatek i warzyw, sera białego nie uświadczy a lepsza wędlina tylko w przypadku dużej ilości gości z RPA, Włoch czy Niemiec. Personel miły i zawsze gotowy do pomocy. Pokoje sprzątane codziennie, ręczniki również zmieniane codziennie. Minusem twarde materace na łóżkach, ale to subiektywne odczucie. Ogólnie byliśmy zadowoleni i polecamy ten mały, kameralny hotel.

Hotel kameralny, ładny i czysty, idealny dla osób szukajacych ciszy i spokoju. Miła i pomocna obsługa. Smaczne jedzenie, śniadania skromne ale każdy mógł znaleźć coś dla siebie i na pewno głodny nie był. W hotelu brak animacji co naszym zdaniem jest plusem, dlatego wpisana ocena 6. Ogólnie hotel i pobyt oceniamy bardzo dobrze. Jednym mankamentem wakacji był 10 godzinny lot, został wyczarterowany samolot wąskokadłubowy, może ciut większy niz samoloty tanich linii, do tego godzinny postój na tankowanie bez możliwości wyjścia czy nawet wstania z miejsca powoduje że podróż to istna udręka. Na takiej długiej trasie powinien być zapewniony większy i bardziej komfortowy samolot. Rezydent poza namawianiem na bardzo drogie wycieczki, nie wykazuje chęci pomocy w innych sprawach.

BARDZO POLECAM!!! Zaczynając od transferu z lotniska gdzie wita nas rezydent Szybki przejazd do hotelu, Pokoje czyste, wymiana pościeli i ręczników dopilnowana , przemiła obsługa, wyżywienie bardzo dobre zmieniane menu każdego dnia .Byliśmy zaskakiwani nowymi smakami . Leżaki przy całym obłożeniu hotelu zawsze dostępne ,plaża z obłędnie drobnym prawie białym piaskiem i bez tłoku i hałasu , wejście do wody łagodne, bezpieczne, W dniu wyjazdu przedłużono pobyt do 12 godz. i zaproponowano łazienkę z prysznicem do dyspozycji aby móc do ostatnich chwil korzystać z plażowania i kąpieli w oceanie lub basenie gdyż transfer na lotnisko był o 19 godz. Zaopiekowali się bagażami umieszczając je w pomieszczeniu Jeszcze raz polecam ten obiekt jest miło, bezpiecznie i spokojnie

Hotel czysty, ale zwykle w kuchni był trochę nieprzyjemny zapach. Ja jej nie używałam ( jedynie lodówkę w której trzymałam wodę) no ale zawsze musiałam przez nią przejść do pokoju. Reszta mojego apartamentu była w porządku, a ten zapach też nie był jakiś bardzo dokuczliwy skoro nie musiałam tam wcale przebywać. Obsługa hotelu była bardzo miła i bardzo pomocna. Wyżywienie ok naprawdę można się solidnie i całkiem smacznie najeść. Dla mnie plusem było też to że plaża była bardzo pusta, zawsze dostępne leżaki, parasole i ręczniki plażowe, tyle że ja byłam tam jeszcze przed sezonem w tzw. porze przejściowej. Cieszę się też że nie było żadnych animacji, jedynie któregoś wieczoru występ lokalnych „cyrkowców „no i muzyka podczas kolacji.

Pojechałam sama w marcu 2025 i nie pożałowałam ani sekundy. Zanzibar to bezpieczne i przyjazne miejsce dla turystów. Hotel Blackstone otworzony był w styczniu 2025, nowy, świeży, czuje się klimat Afryki w nowoczesnym wydaniu. Właścicielem hotelu jest Włoch, dlatego dużo dań było kuchni włoskiej, która też bardzo lubię. Nie było animacji w hotelu, ponieważ marzec to końcówka sezonu i było dość nie dużo gości. Hotel będzie rozbudowany i animacje są w planie. Jedzenie i sposób jego podania było wykwintne, udało się poznać osobiście głównego kucharza, który jest licencjonowanym szefem z dyplomem. (Problemów żołądkowych nie zaznałam). Woda gazowana/niegazowana jest bez limitu, można poprosić butelkę wielokrotnego użytku i korzystać dowolnie. Wszystkie kosmetyki trzeba mieć ze sobą, w hotelu tylko kostka mydła i malutki szampon. W pokoju jest klimatyzacja i wiatrak. Miałam pokój z dużym balkonem i widokiem na ocean. Ręczniki na plażę są wydawane na życzenie bez limitu. Obsługa bardzo mila i sympatyczna jak wszyscy lokalni ludzi tam (więc to standard). Pobyt oceniam na bardzo wysokim poziomie, świetnie spędziłam czas i polecam :)

Nowiutki i pachnący, wszystko na premium komfort, cisza i kameralność.

Polecam serdecznie! Kameralny hotel położony tuż przy oceanie to prawdziwa perełka dla osób szukających spokoju i relaksu. Nowoczesny obiekt zachwyca świeżością i przytulną atmosferą. Jedzenie jest wyśmienite – bogate smaki i różnorodność potraw zadowolą każdego smakosza. Obsługa jest niezwykle uprzejma, zawsze gotowa pomóc i zadbać o każdy szczegół. Podczas naszego pobytu mieliśmy okazję uczestniczyć w jednej z pierwszych imprez organizowanych przez hotel – widać, że miejsce dopiero nabiera rozpędu, ale już teraz robi wrażenie. W okolicy znajduje się zaprzyjaźniony większy hotel, idealny na wieczorne wyjście na drinka, a także klimatyczna restauracja na plaży serwująca przepyszne koktajle. Dodatkowym atutem jest bliskość apteki i sklepu, co czyni pobyt jeszcze bardziej komfortowym. Największym atutem tego miejsca jest jego kameralność i wyjątkowo ciepła atmosfera. To idealny wybór dla tych, którzy pragną odpocząć od zgiełku codzienności i cieszyć się bliskością natury. Gorąco polecam – to miejsce, do którego chce się wracać!