Super

Hotel mały i kameralny na uboczu. Obsługa miła i pomocna. Położenie hotelu tuż przy plaży. Jedzenie dobre chociaż po dwóch tygodniach staje się monotonne. Ze względu na małą liczbę osób nie było zbyt dużego wyboru potraw. Każdy jednak znajdzie coś dla siebie. Zwłaszcza owoców morza były pod dostatkiem. Na drugą piękną plażę jeździ bus hotelowy. Są tam leżaki i parasole oraz napoje. Czasami brakowało alkoholi zwłaszcza whisky. Trochę mała była liczba leżaków przy basenie. Pokoje i łazienki są przestronne. Wifi w pokojach czasami szwankowało. Hotel zapewnił wszystkim Polakom jeden domek z basenem i obiad w dniu wyjazdu po wykwaterowaniu.

Hotel mały kameralny wspaniała obsługa, czyste i duże pokoje, bardzo duża łazienka. Jedynym mankamentem jest rzadko wymieniany ręczniki oraz fatalne zejście do Oceanu ( drewniane schody w złym stanie )

Ocena hotelu zależy z pewnością od ceny, którą zapłaciliśmy. My jesteśmy zadowoleni z jakości- w relacji do ceny. Ładne, czyste bungalowy z klimatyzacją, lodówką, czajnikiem itp. Ładny, spory, czysty basen. Niestety, ilość leżaków stanowczo za mała. Brak plaży to minus tego hotelu ale dla ludzi aktywnych spacer po dnie oceanu przy odpływie to atrakcja. Busy kursują na plażę piaszczystą, gdzie są leżaki i serwowane skromne napoje.Tylko trzeba się ruszać. Napoje dobre w opcji all. Jedzenie słabe, ale nikt głodny nie chodzi.Trzeba wiedzieć, że to Afryka. Obsługa przemiła, uczynna, dyskretna. Goście z Polski, Czech i Słowacji.Nie ma tłumu. Ludzie się integrują i jest wesoło. Wszystko dzieje się w hotelu, nie ma gdzie wyskoczyć poza hotel bez dowozu taxi. Hotel dla gości lubiących spokój i korzystających z wycieczek.

Czystość - ok Obsługa - ok Pokój - wykańczany na szybko przed otwarciem i tak już zostało. Są rzeczy do których można się doczepić, ale to Afryka - nie wymagajmy. Hotel cały czas się rozwija i systemem pole pole próbuje gonić sąsiednie lepiej zorganizowane kurorty. Plaża - 20min piechotą podczas odpływu. Polecamy skorzystać z hotelowego busika, który zawozi i odbiera. Jedzienie - pozostawia do życzenia. Jest co jeść, ale nie za bardzo czym zajadać. Jak masz na dokładkę, to wybierz np kiwengwa resort i ciesz się urlopem. Najsypatyczniejsi są tam pracownicy. Mili, pomocni. Jak wybierzesz ten hotel nie będziesz zawiedziony, poczujesz lekki niedosyt i marnowanie potencjału. Ogólnie bardzo polecam. Widoki, pogoda, brak robactwa latającego i sympatyczni ludzie.

Wyspa bardzo ciekawa, hotel na dalekim uboczu i praktycznie bez plaży

Hotel posiada bardzo przyjazny personel! Wyżywienie przy pakiecie all inclusive było dośc monotonne, ale smaczne! Hotel i pokoje i basen czyste i schludne i ładne! Wyłącznie room service czasami zawodził, ponieważ czasem zapomniał donieść ręczników, czy mydełek czy wody.

Hotel fajny,bungalowy skromne ,ale bardzo czyste.Klimatyzacja,telewizor ,serwis kawowy. Jedzenie bardzo dobre.Nie ma co wydziwiać -to Afryka.Pokoje sprzątane dwa razy dziennie ,kawa ,herbata i woda uzupełniane codziennie. Obsługa hotelu super i Masajowie do ochrony hotelu -cudowni ludzie -bardzo mili i pomocni.

Rewelacyjny hotel. Pokój i łazienka przestronne, nowoczesne i czyste. Widoki zapierają dech w piersiach. Obsługa bardzo pomocna i przyjaźnie nastawiona, stara się sprostać każdej prośbie i reaguje na każdą zgłoszoną uwagę. Jedzenie bardzo smaczne. Hotel nie ma jako takiej plaży ale jest zapewniony transport na pobliską plażę, tak więc nie jest to wielka strata. Jeżeli ktoś planuje chilloutowy wyjazd to Hotel Moja Tuu jest idealny.

Mały świetny hotel położony na klifie w pobliżu wioski do której można przejść wzdłuż wybrzeża . Śliczne pokoje , wspaniała obsługa . Do jedzenia każdy znajdzie coś dobrego. Może nie dla rodzin ze względu na trudne wejście do oceanu.