Hotel Sultan Sands Island Resort - Baobab Village Adults Only Club

Hotel super ! Plaża piękna 🤩 Obsługa hotelu bardzo pomocna ( jeden telefon do recepcji i dostaliśmy żelazko oraz deskę do prasowania ) Animacje głównie wieczorem ( muzyka na żywo , występy ) drinki i jedzenie bardzo dobre ( mały minus za brak warzyw do śniadania ale da się przeżyć ) Blisko na wszystkie wycieczki Baseny czyste , leżaków wystarczająca ilość Pokoje czyste , ładne ( mały minus za brak szafy w pokoju ) ale też da się przeżyć ;) Z czystym sumieniem polecam hotel

Własnie wróciliśmy , wspaniałe wakacje , mnóstwo wrażeń. Hotel rewelacyjny , mały spokojny , bez muzyki ryczącej od rana. Jeśli ktos chce odpocząć poczytać , zdrzemnąć sie nawet na plaży to idealne miejsce. Obsługa hotelu na medal , miła , uprzejma w większości mówiąca po polsku. Pokoje sprzątane dwa razy dziennie , pryskany środkiem na komary ( jeśli ktoś się boi , nie widziałam ani jednego podczas pobytu) . Obok duży siostrzany hotel , można korzystać jeśli ktoś chce . Jedzenie smaczne , różnorodne , coś dla każdego się znajdzie . Animacje wieczorne są , jesli ktoś chce potańczyć to tez jest możliwość. POLECAMY .

Wspanialy

Hotel godny polecenia ,w pokoju codziennie wymieniane ręczniki i są mile dekoracje na łóżku.Obsluga bardzo miła i pomocna .Hotel bardzo ładny.Widoki z hotelu piękne🌴🌊

HOTEL WSPANIAŁY, CZYŚCIUTKO, OTOCZENIE ZADBANE. OBSŁUGA POKOJU PROFESJONALNA I PRAWIE NIEWIDOCZNA. POSIŁKI WYJĄTKOWO PYSZNE I UROZMAICONE. KAŻDY, NAWET NAJWIĘKSZY MALKONTENT, ZNAJDZIE COŚ DLA SIEBIE. HOTEL MIAŁBYĆ DLA OSÓB POWYŻEJ 18 LAT. BYŁO KILKORO DZIECI, ZUPEŁNIE NIEPRZESZKADZAJĄCYCH, ALE FAKT KTÓRY TRZEDBA ODNOTOWAĆ.

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony niezwykłą sympatią, miłym uśmiechem, dbałością o czystość w pokoju, jakością wyżywienia, kameralnością i niesamowitym położeniem hotelu, ogrodem na jego terenie, etc. Uwagi krytyczne jednak mam. Dotyczą one dwóch kwestii. 1. Przyjechaliśmy do hotelu późno w nocy, ok. 24.00 czasu lokalnego, po kilkunastogodzinnej podróży, ale mimo zapewnień organizatora wypoczynku nie mieliśmy możliwości skorzystania z tzw. zimnej płyty z przekąskami. Czekaliśmy na głodniaka do śniadania. 2.Na wypoczynek zdecydowaliśmy się w ramach 30 rocznicy ślubu i hotel zaproponował nam jakąś miłą niespodziankę przy obiedzie konkretnego dnia. Niestety chyba o nas zapomnieli ;( Poza tymi okolicznościami jestem zachwycony wypoczynkiem, a przypływy i odpływu gorącego oceanu robiły niesamowite wrażenie. Lokalsi byli oczywiście nieco nachalni ze swoimi ofertami, ale ostatecznie skłonni do sensownej negocjacji, stąd mogliśmy przywieść wile ciekawych pamiątek. W szczególności polecam sklep Anna Shop na plaży obok (nieco większy szałas obok innych swojsko brzmiących: Żabka, Ikea, Tesco, Malaika, etc). Właścicielka, nieco kurpulentna Pani o dźwięcznym imieniu Anna była niezwykle sympatyczna, promienna i skłonna do ustępstw cenowych. Zapamiętam na zawsze miłe powitanie Jambo, jambo. Słynne zawołanie Hakuna Matata, no i oczywiście pole, pole (powoli, powoli). Polecam sam hotel z czystym sumieniem.

Wspaniały, niewielki, bardzo wygodny i czysty hotel, położony nad piękną plażą przy wiosce Kiwengwa. Niezwykle miła i uczynna obsługa (wiele osób zna także trochę język polski!), a do tego wyborne jedzenie - menu all inclusive było bardzo rozbudowane, a przygotowane dania cechowały się wspaniałym smakiem. <3 Do tego wyborny program animacyjny, który gwarantował muzykę na żywo, aqua aerobik oraz codzienne pokazy tańca czy akrobatyki w wykonaniu profesjonalnych zespołów. Jedna informacja dla podróżnych: to NIE jest hotel tylko dla dorosłych! Tytuł oferty Itakowej wprowadza w błąd - na oficjalnej stronie hotelu nie ma informacji o kategorii "Adults only", zaś podczas naszego pobytu w hotelu znajdowało się kilka rodzin z dziećmi w różnym wieku. Jeśli komuś przeszkadza obecność młodszych wycieczkowiczów, to należałoby upewnić się podczas wyszukiwania miejsca zamieszkania, czy dany hotel faktycznie oferuje opcję wyłącznie dla gości +18.

Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni hotelem, pięknie położony przy białej plaży z piaskiem miękkim jak mąka, w zadbanym ogrodzie wśród palm kokosowych i egzotycznej roślinności. Obiekt nieduży, naszym zdaniem w sam raz na tygodniowy wypoczynek, z wystarczającą ilością leżaków, miejsca przy basenie czy w restauracji. Pokoje czyste, sprzątane codziennie, wieczorem spryskiwane środkiem na komary. Pokoje ulokowane w domkach 2 lub 4-pokojowych położonych w ogrodzie, nasz był w części Baobab Adults Village. Bardzo miła obsługa, która codziennie z uśmiechem na twarzy umilała pobyt. Jedzenie w restauracji bardzo smaczne, różnorodne, duży wybór, nie sposób wszystkiego spróbować, każdy posiłek to inne menu. Jedynie śniadania powtarzalne, ale i tak spory wybór i codziennie można zjeść coś innego. Skorzystaliśmy też z kolacji a'la carte w restauracji indyjskiej, to dokładnie nasze smaki, pyszne jedzenie i miła obsługa. Piwo, napoje bezalkoholowe i alkohole wysokiej jakości, zawsze nalewane z butelki. Co wieczór program rozrywkowy z muzyką na żywo i występami tancerzy, akrobatów itp. Jest możliwość korzystania z infrastruktury siostrzanego hotelu Bluebay takich jak basen, sporty wodne, program rozrywkowy, jednak z wykluczeniem spożywania posiłków i napojów. Jedyny mały minus za all inclusive w barze od godz. 11, także napoje bezalkoholowe są serwowane po tej godzinie, ale drugiej strony bar jest czynny do północy. Podsumowując, spędziliśmy tu bardzo przyjemny tydzień i gorąco polecamy.