Hotel bardzo ładnie położony, przy przepięknej plaży, pokoje codziennie sprzątane, obsługa hotelowa bardzo pomocna, uśmiechnięta Na szczególną pochwałę zasługuje AMI pracujący na plaży: pomocny, uśmiechnięty, bezkonkurencyjny

Nie każdy hotel potrafi opowiedzieć historię. Ten — tak. VOI Kiwengwa Resort to nie tylko czterogwiazdkowy obiekt przy jednej z najpiękniejszych plaż Zanzibaru. To afrykańska opowieść utkana z drewna, piasku i światła. Zabudowa przypomina lokalną wioskę, a każdy detal — od rzeźb po tropikalny ogród — zdaje się mówić: „Jesteś tu mile widziany.” Pokoje? Przestronne, wygodne, urządzone w stylu, który nie udaje egzotyki — on ją celebruje. Obsługa dyskretna, ale obecna. Kuchnia? Połączenie włoskiej finezji z lokalnymi smakami, które zostają w pamięci dłużej niż zdjęcia z wakacji. To miejsce dla tych, którzy nie szukają tylko słońca, ale także spokoju, rytmu fal i przestrzeni do oddychania pełną piersią. To Zanzibar w wersji, którą warto przeżyć — nie tylko zobaczyć.

Hotel zadbany pokoje codziennie sprzątane z wymiana ręczników, codziennie uzupełniano w pokoju wodę do picia

VOI Kiwengwa Resort to prawdziwy raj na ziemi – miejsce, w którym afrykańska egzotyka spotyka się z włoską gościnnością. Już od pierwszej chwili poczułam, że trafiłam do wyjątkowego hotelu: powitanie uśmiechem, szum oceanu i niesamowity ogród i klimat wyspy. 🌴 Lokalizacja – położenie przy jednej z najpiękniejszych plaż Zanzibaru to spełnienie marzeń. Biały, miękki piasek, turkusowa woda i widok, który zapiera dech o każdej porze dnia. 🍽 Kuchnia – ogromne zaskoczenie na plus! Pyszne, różnorodne posiłki – od świeżych owoców tropikalnych, przez owoce morza, po włoskie specjały. Każdy posiłek to mała podróż kulinarna. 🏝 Atmosfera – unikalne połączenie relaksu i pozytywnej energii. Obsługa zawsze uśmiechnięta, pomocna i gotowa spełnić każdą prośbę.

Bardzo polecam, pokój czysty i jak najbardziej w porządku warunki, jedzenie hotelowe dobre zawsze się znajdzie coś smacznego- większość typowo włoskie, ogólnie hotel opanowany przez Włochów bo było ich mnóstwo, animacje też tylko po Włosku, ale za to plaża absolutnie przepiękna, najpiękniejsza na wyspie okazała się właśnie ta plaża hotelowa. Obsługa również bardzo miła pozytywna, polecam!

Obsługa hotelu na najwyższym poziomie. Szkoda że nie dostaliśmy pokoju, który zakupiliśmy (dwa pojedyncze łóżka) a wycieczka ta była podróżą poślubną. Mimo starannej pracy obligo by łączyć łóżka nie przynosiło to efektu. Jedzenie super. Hotel czysty.

Hotel idealny. Położony w pięknym miejscu, cichy i z niepowtarzalnym klimatem. Serdeczna obsługa mówiąca w języku angielskim, włoskim i polskim (o tyle o ile). Jedzenie wyśmienite, spokój i harmonia. Polecam

Hotel spełnił moje wszystkie oczekiwania, pokój bez zastrzeżeń, bardzo dobre jedzenie, przemiła obsługa na 5+, aktywność animacyjno-artystyczna co prawda w języku włoski ale bardzo ciekawa, jak będę miał możliwość w przyszłości to chętnie ponownie skorzystam z usług tego hotelu. Serdecznie polecam:)))))))

Hotel zachwyca od pierwszych chwil swoim urokiem i perfekcyjnie utrzymanym ogrodem. Bujna roślinność, starannie pielęgnowana trawa – codziennie grabiona z suchych liści palm – tworzą atmosferę tropikalnego raju. Zabudowa hotelowa składa się z niewielkich, urokliwych budynków w afrykańskim stylu, oferujących przytulne i gustownie urządzone pokoje. Sercem obiektu jest imponująca recepcja z wielkim, efektownym dachem krytym strzechą. To tutaj toczy się życie hotelu – znajduje się bar, raz w tygodniu organizowany jest targ, a wieczorem raz odbyła się zabawa taneczna. Jednym z głównych powodów wyboru tego hotelu była plaża, której zdjęcia w pełni oddają jej urok. Leżaki rozstawione są w cieniu palm, a całość otacza niesamowita, egzotyczna sceneria. Od rana do wieczora można spotkać tam Masajów, którzy jednak nie mają możliwości podchodzenia do gości dzięki dyskretnej obecności ochrony. Strażnicy wyznaczają na piasku linię, której skrupulatnie pilnują. Wielu turystów nawiązuje jednak znajomości z Masajami, rozmawiając i poznając ich z imienia. Ciekawą atrakcją był też fakt, że za symbolicznego dolara lub dwa ogrodnik albo pracownik plażowy potrafił wspiąć się na palmę, zerwać świeżego kokosa i obrać go na miejscu – smak prosto z tropików był bezcenny. Podczas wycieczek fakultatywnych przejeżdżaliśmy obok wielu innych hoteli, jednak z perspektywy busa nasz prezentował się zdecydowanie najpiękniej. Dużym atutem są także niezwykle mili pracownicy, którzy zawsze witali gości radosnym „jambo”. Jedynym minusem był brak zróżnicowanej animacji – animatorzy skupiali swoją uwagę głównie na gościach z Włoch, którzy wyróżniali się pomarańczowymi opaskami, podczas gdy pozostali (z opaskami zielonymi) byli pomijani. Z czystym sumieniem polecam ten hotel każdemu, kto marzy o egzotycznych wakacjach w pięknym otoczeniu.

Świetny hotel, pięknie położony, z bardzo dobrą włoską i śródziemnomorską kuchnią. Pokoje przestronne, czyste.