Hotel New Akileda

Hotel położny w świetnej lokalizacji. Obok znajduje się deptak i plaża z balkonu miałyśmy widok na morze. Pracownicy bardzo sympatyczni i pomocni. Pokoje były sprzątane codziennie. Jedzenie (...) expand

Hotel położny w świetnej lokalizacji. Obok znajduje się deptak i plaża z balkonu miałyśmy widok na morze. Pracownicy bardzo sympatyczni i pomocni. Pokoje były sprzątane codziennie. Jedzenie średnie ale każdy znajdzie coś dla siebie.

Hotel kameralny położyć bezpośrednio przy plaży. Bardzo czyste pokoje codziennie sprzątane. Jedzenie dobre lecz się powtarzało, pizza wyśmienita. Jedynie co mi z jedzeniem nie pasowało to (...) expand

Hotel kameralny położyć bezpośrednio przy plaży. Bardzo czyste pokoje codziennie sprzątane. Jedzenie dobre lecz się powtarzało, pizza wyśmienita. Jedynie co mi z jedzeniem nie pasowało to że za chwilę było zimne. Piwko w szkle zimne i bardzo dobre, drinki. Na plaży czysto lecz leżaki drewniane z materacami poplamionymi. Pod jednym gościem leżak się załamał. Ogólnie jesteśmy zadowoleni i hotel spełnił nasze oczekiwania, nasza ocena to mocne 4.

Hotel w super lokalizacji przy pięknej piaszczystej plaży. Smaczne jedzenie i dobra obsługa. Pokoje przytulne i czyste. expand

Hotel w super lokalizacji przy pięknej piaszczystej plaży. Smaczne jedzenie i dobra obsługa. Pokoje przytulne i czyste.

Opinia ogólna: Ok, choć od 20 do 24 jest ogromny hałas z potańcówek w pobliżu. Jedzenie tragiczne (bez smaku) i oboje skończyliśmy z zatruciem pokarmowym Pokój: Mały (ten najmniejszy (...) expand

Opinia ogólna: Ok, choć od 20 do 24 jest ogromny hałas z potańcówek w pobliżu. Jedzenie tragiczne (bez smaku) i oboje skończyliśmy z zatruciem pokarmowym Pokój: Mały (ten najmniejszy ze zdjęć) na szerokość łóżka i 2ch szafek nocnych. Czysty. W dobrym stanie. Z balkonem i sejfem. Niestety posiada mankamenty konstrukcyjne: 1. Brak pływających podłóg, co przekłada się na przenoszenie hałasu uderzeniowego na kilka pięter (słychać tuptanie, jak komuś coś upadnie na podłogę oraz przejazdy wózków Pań sprzątających nawet piętro niżej/wyżej). 2. Drzwi balkonowe, które nie mają żadnej izolacyjności akustycznej, co w połączeniu z imprezami wokół oraz głównym deptakiem daje bardzo silny hałas. Raczej trzeba mieć stopery. Mieszkaliśmy w pokoju od tyłu. U nas na drugim piętrze dostawały się intensywne zapachy z kuchni (od korytarza oraz z balkonu). W pokojach od strony morza i pozostałych hoteli jest gorzej. Zdecydowanie odradzam brać pokój z widokiem na morze, bo w hotelu jest 5 albo 6 pięter, a do 4go rosną drzewa (dopiero powyżej coś będzie widać). Więc szanse na dostanie tego z widokiem, są mniejsze niż z widokiem na drzewa. Obsługa: Bardzo miła, pomocna i uśmiechnięta. Ręczniki dostawaliśmy nowe codziennie. W przypadku pytań/problemów faktycznie starano się nam pomóc Wyżywienie: W naszej opinii fatalne (choć z zasłyszanych opinii innych osób z pobytu było akceptowalne). Nie jesteśmy jakoś szczególnie wymagający. W zasadzie naszym założeniem wybierając ten hotel i czytając opinie było: 1. Aby było jako tako jadalne. 2. Aby się nim nie zatruć. Niestety porażka na obu frontach. 1. Praktycznie każde danie było robione na głębokim oleju i bez przypraw. Dodatkowo dania mocno nierówne tzn. coś co mogło być jadalne w jeden dzień, niekoniecznie było jadalne w kolejnym. W zasadzie jedyną smaczną rzeczą była pizza (przekąski) i owoce. Cała reszta mniej lub bardziej niejadalna. Zdarzały się rzeczy nieświeże jak oślizgła szynka (jakościowo odpowiednik polskiej mielonki najgorszego typu - mortadella), która potem trafiła do innego dania. A w kolejnym dniu jeszcze do kolejnego. Recykling żywności rzecz normalna w hotelach ale nie produktów nieświeżych. Przykład innego dania: Makaron Bolognese, to był w zasadzie sam makaron o lekko różowym zabarwieniu - i tak prawie ze wszystkim. 2. Mimo że unikaliśmy produktów ryzykownych jak mięsa, napoje z lodem, itp. Oboje ulegliśmy paskudnemu zatruciu pokarmowemu. Leczyliśmy się przez 2tyg - jeszcze po powrocie. Jedno z nas zatruło się w 3ci dzień, drugie w czwarty. Niestety wokół są same hotele z restauracjami podobnej jakości. Dopiero jadąc do Durres i weryfikując restauracje można spróbować prawdziwego albańskiego jedzenia. Generalnie podsumuję to tak: Po powrocie do Polski czekając na transport wstąpiliśmy do piekarni gruzińskiej kupić coś na przekąskę. Po tygodniu żywienia tam, byliśmy zaskoczeni, że jeden kęs zwykłego placka może nieść ze sobą taki festiwal różnych smaków. W zasadzie nie skłamiemy, że ten jeden kęs miał więcej smaku niż suma pozycji z tego hotelu przez cały tydzień. Alkohole: Dobrej jakości. Nie rozcieńczane, Bez limitów. Polewane od serca :) Położenie: Tuż przy plaży z darmowymi hotelowymi leżakami. Bardzo wygodne rozwiązanie. Jednak bez większej wolnej przestrzeni. Tzn. jest hotel w hotel i każdy ma swoje leżaki i tak przez całe kilometry plaży. Miejscowość to nie jest Durres, a Golem ~8km od Durres. Przystanek niedaleko hotelu. Autobusy są na słowo honoru, co około pół godziny (bez rozkładu, jadą to jadą, nie to nie) 1.5E (taxi koło 20E, ale trzeba uważać i dogadywać przed wejściem bo oszukują). We wrześniu było luźno. Plaże były czyste. Zdecydowanie unikać sierpnia gdzie oprócz turystów zjeżdżają się tu także Albańczycy. Woda fatalna - zupa, nic nie widać. Lepiej pojechać na południe w okolice Vlory tam jest krystalicznie czysta. Przy plaży jest główny deptak. Przy nim stoiska, automaty, sklepy itp.

Bardzo dziękuję wszystkim którzy tam pracują. Mila obsługą. Przyjemny odpoczynek. expand

Bardzo dziękuję wszystkim którzy tam pracują. Mila obsługą. Przyjemny odpoczynek.

Bardzo miła rodzinna atmosfera i obsługa. Smaczne jedzenie. Położenie hotelu super Ale trzeba uważać tym osobom, które oczekują spokoju wieczorem - obok dyskoteki do 12 expand

Bardzo miła rodzinna atmosfera i obsługa. Smaczne jedzenie. Położenie hotelu super Ale trzeba uważać tym osobom, które oczekują spokoju wieczorem - obok dyskoteki do 12

W niektórych komentarzach widzę nieobiektywny negatyw przez zawyżone oczekiwania. Kochani, przecież to jest Albania, były biedny kraj posocjalistyczny, "nie można wymagać od krowy latania!". (...) expand

W niektórych komentarzach widzę nieobiektywny negatyw przez zawyżone oczekiwania. Kochani, przecież to jest Albania, były biedny kraj posocjalistyczny, "nie można wymagać od krowy latania!". Jeżeli ktoś chcę wysoki standard, to są do wyboru inne bardziej wykwintne kierunki, kraje i kultury. Też dziwią mnie narzekania niektórych krajanów, że śniadania są nieurozmaicone. A co wy w domu na co dzień macie na śniadanie, czym takim niezwykłym odjadacie się? Byliśmy w tym hotelu przez tydzień w I połowie września 2024, w Albanii po raz pierwszy. Jest spoko i nawet, przyzwoicie. Hotel, obsługa, jedzenie i pobyt całkowicie adekwatnie odzwierciedlają stosunek cena/jakość. Hotel w miarę czysty i zadbany. Małych mankamentów nie ma co wymieniać - trzeba cieszyć się tym co jest i nie psuć sobie drobiazgami nastroju na wakacjach. WiFi działało dobrze, nawet łapało na plaże. Hotel jest położony w pierwszej linii! Przytulny taras pod sosnami. Morze zaraz bliziutko - super sprawa. Tuż obok fajny szeroki deptak do spacerków. W bezpośrednim sąsiedztwie po prawej i lewej stronie są inne hotele, wieczorem z muzyką na żywo. Wybrzeże - piasek, dla tego, uwaga, woda w morzu jest tu mętna (jeżeli ktoś szuka przezroczystej wody, to nie tu). Woda była dość ciepła. Szkoda, że Albańczycy dużo palą i wyrzucają pety do piachu. Klasycznych animacji i animatorów w tym niedużym hotelu nie ma - to nie jest resort. Był żywiołowy koncert folkowy tancerzy albańskich. Itaka bez zarzutów, zresztą, nie w pierwszy raz.

no description expand

no description

Wszystko ok expand

Wszystko ok

Pokój dostaliśmy w sumie bardzo fajny z widokiem na morze. Wystarczająco miejsca, tak jak chcieliśmy dostaliśmy dostawkę dla dziecka. Pokój codziennie rano sprzątany. Pościel i ręczniki (...) expand

Pokój dostaliśmy w sumie bardzo fajny z widokiem na morze. Wystarczająco miejsca, tak jak chcieliśmy dostaliśmy dostawkę dla dziecka. Pokój codziennie rano sprzątany. Pościel i ręczniki wymieniane codziennie. W pokoju i całym hotelu czysto bez zastrzeżeń. Lodówka jest, szkoda, że nie ma czajnika, bo brakowało nam tego przy małym dziecku. Winda to porażka. Bardzo długo się czeka, przycina, powoli jedzie, bardzo w niej duszno, bardzo mała jak na wózek z dzieckiem. Mąż często chodził schodami, bo mało miejsca. Jedzenie? Bardzo słabe. Codziennie można powiedzieć to samo, minimalnie przerobione. Typu na obiad kurczak na kolację kurczak w sosie. Wszystko tłuste, ciężkie. Surówki bardzo słabe, nie przyprawione i dużo rzeczy ze słoika, w syropie. Największym plusem jedzenia to codziennie na podwieczorek włoska pizza z pieca. Wszyscy na nią polują, bo szybko się rozchodzi. Tylko ile dni można jeść codziennie pizzę??? Chleb przez pierwsze 2-3 dni był 3-4? Dniowy. Nie dało się tego jeść. Kawy z ekspresu tak rozwodnione… dobra kawa z beach baru iced latte. Właściciele hotelu super, idą na rękę przy małym dziecku, można się dogadać, bardzo mili. Obsługa? Bez szału. Chodzi, ale jakby jej nie było. Itaka bardzo słabo ustala terminy przelotów tak, że trzeba dzień i noc koczować na lot. Traci się na tym bardzo dużo czasu, gdzie można byłoby iść na plażę. Fajnie jednak po plaży czy wycieczce przemyć się lub nawet odpocząć chwilę w pokoju, którego już nie ma a lot jest o 4:30. Wszyscy na to narzekali. Wciskają jak najwięcej ludzi. Ludzie sami na własną rękę chcieli dopłacać i dokupić noc, aby móc korzystać. Z ostatniego dnia a nie koczować dzień i noc w recepcji, bez klimatyzacji. Niestety nie było miejsc, bo Itaka wszystko im zapełnia.

Pokój zupełnie inny jak na zdjęciu, stara klimatyzacja z której śmierdziało, grzyb w łazience, wyrwana słuchawka pod prysznicem, kafelki miały liczne odpryski, często wywalało korki w pokoju (...) expand

Pokój zupełnie inny jak na zdjęciu, stara klimatyzacja z której śmierdziało, grzyb w łazience, wyrwana słuchawka pod prysznicem, kafelki miały liczne odpryski, często wywalało korki w pokoju podczas nocy, straszny hałas do niekiedy 2 w nocy pomimo zamkniętych okien. Jedzenie dobre trochę powtarzające się ale nie było to dużym problemem, niestety w koszty all nie wchodzą drinki z karty (jedyny dostępny drink za darmo to wódka z colą). Po za tym codziennie wymieniane ręczniki i sprzątane pokoje.

Hotel NEW AKILEDA czysty,zadbany, panie sprzątają pokoje codziennie, wyżywienie bardzo dobre, urozmaicone, pokój przyjemny,schludny z klimatyzacja ,plaza w odległości 10 metrów od hotelu, leżaki (...) expand

Hotel NEW AKILEDA czysty,zadbany, panie sprzątają pokoje codziennie, wyżywienie bardzo dobre, urozmaicone, pokój przyjemny,schludny z klimatyzacja ,plaza w odległości 10 metrów od hotelu, leżaki w cenie polecam szczerze pobyt w hotelu New Akileda.

Szczególne uznanie mamy dla obsługi hotelowej (sprzątanie pokoju, obsługa restauracji), bardzo sprawnej, uprzejmej, zawsze uśmiechniętej. Animacja tylko jedna, ale za to atrakcyjna - pokaz (...) expand

Szczególne uznanie mamy dla obsługi hotelowej (sprzątanie pokoju, obsługa restauracji), bardzo sprawnej, uprzejmej, zawsze uśmiechniętej. Animacja tylko jedna, ale za to atrakcyjna - pokaz lokalnych pieśni (z playbacku) i tańca w wykonaniu czworga młodych tancerzy w strojach ludowych. Niska ocena "atrakcji" w okolicy hotelu, bo poza promenadą z głośną muzyką, która na szczęście kończy się zawsze równo o północy, barami itd. innych atrakcji nie ma. No i problemy z przelotami, w obie strony opóźnienie odlotu o ponad 1,5 godz., przy czym w Tiranie musieliśmy oczekiwać te 1,5 godz. w samolocie (na dworze temperatura 32-34 C, a w samolocie tylko wentylacja oczywiście bez klimatyzacji).

Hotel mały, skromny, ale idealny. Jedzenie bardzo dobre, obsługa pomocna i miła. Pokoje były codziennie sprzątane - ręczniki i pościel codziennie zmieniane. Plaża czysta, zadbana przez Pana (...) expand

Hotel mały, skromny, ale idealny. Jedzenie bardzo dobre, obsługa pomocna i miła. Pokoje były codziennie sprzątane - ręczniki i pościel codziennie zmieniane. Plaża czysta, zadbana przez Pana który się tym zajmuje. Nie było problemów ze znalezieniem leżaka w dogodnym dla nas miejscu. Jeżeli ktoś nie ma wygórowanych oczekiwań to ten hotel na prawdę jest idealny. Usytuowany bezpośrednio przy promenadzie.

Hotel ładnie położony przy plaży ,czysto, codziennie sprzątany ,ręczniki zmieniane, obsługa miła expand

Hotel ładnie położony przy plaży ,czysto, codziennie sprzątany ,ręczniki zmieniane, obsługa miła

no description expand

no description

Hotel czysty, jedzenie smaczne, obiady i kolacje wybór ale nie za obszerny. Ale głodnym sie nie chodzi. Ubogi zakres oferowanych posiłków ciagle to samo. Również owoce 2 lub 4 rodzaje te same. (...) expand

Hotel czysty, jedzenie smaczne, obiady i kolacje wybór ale nie za obszerny. Ale głodnym sie nie chodzi. Ubogi zakres oferowanych posiłków ciagle to samo. Również owoce 2 lub 4 rodzaje te same. Pokoje sprzatane codziennie reczniki pościel zmieniane co 2 dni. Plaża czysta. Brak przebieralni, prysznice na plazy byle jak dzialajacy 1, zaniedbane z piaskiem i stojącą wodą. Ogólnie hotel dobry. Obsługa nadrabia wszystkie inne braki.

Wybierając hotel Nev Akileda opierałam się na pozytywnych opiniach i się nie zawiodłam:) Hotel jest mały i kameralny, co dla mnie jest dużym plusem. Super położony, nad samym morzem. Ma (...) expand

Wybierając hotel Nev Akileda opierałam się na pozytywnych opiniach i się nie zawiodłam:) Hotel jest mały i kameralny, co dla mnie jest dużym plusem. Super położony, nad samym morzem. Ma własną, prywatną plażę, na której są dostępne leżaki i parasole.Ilość leżaków jest wystarczająca. Plaża duża, piaszczysta z łagodnym zejściem do morza. Cały hotel , jak również pokoje są bardzo czyste. Panie sprzątające codziennie wymieniają pościel i ręczniki. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim, a podróżuję często. Pokój przytulny z dużym wygodnym łóżkiem, z widokiem na morze coś pięknego :) Posiłki smaczne i świeże, każdy znajdzie coś dla siebie. Smaczne owoce, ciasta, no i przepyszna pizza na podwieczorek. Obsługa hotelu wraz z właścicielem na medal, uśmiechnięci, pomocni i życzliwi ludzie. Jeśli chodzi o Albanię, to piękny krajobrazowo i przyrodniczo kraj. Wypożyczyliśmy z pomocą rezydentki auto, co pozwoliło nam zwiedzić wiele ciekawych miejsc. Warto w tym miejscu dodać, że cena była dużo niższa niż w okolicznej wypożyczalni. Bardzo jestem zadowolona z pobytu w Albanii i hotelu Nev Akileda. Hotel ma 3* , a przewyższa niejeden hotel z 4* pod wieloma względami. Szczerze polecam pobyt w tym hotelu!

Hotel przyjemny, bardzo dobre położenie - przy plaży. Mieliśmy widok na morze. Położenie hotelu pomiędzy dwoma większymi hotelami, z których co wieczór słychać było muzykę (z jednej strony coś (...) expand

Hotel przyjemny, bardzo dobre położenie - przy plaży. Mieliśmy widok na morze. Położenie hotelu pomiędzy dwoma większymi hotelami, z których co wieczór słychać było muzykę (z jednej strony coś innego i z drugiej coś innego). Trwało to do północy. Jedzenie smaczne, ale dużo osób miało jakieś zatrucie, być może nie przez jedzenie, tylko przez mycie zębów wodą z kranu. Obsługa na wysokim poziomie - wszyscy mili i uprzejmi, pokoje sprzątane codziennie, codziennie mieliśmy wymienianą pościel i ręczniki.

Hotel położony w pierwszej linii brzegowej, niestety przy hałaśliwym deptaku (tak mniej więcej do 24:00 jest głośno, więc jak ktoś poszukuje ciszy i spokoju - to niekoniecznie byłby dobrym (...) expand

Hotel położony w pierwszej linii brzegowej, niestety przy hałaśliwym deptaku (tak mniej więcej do 24:00 jest głośno, więc jak ktoś poszukuje ciszy i spokoju - to niekoniecznie byłby dobrym wyborem). Zlokalizowany tuż przy plaży (ważny aspekt - plaża hotelowa, brak opłat za leżaki i parasol, do tego Pan pilnujący porządku, by nie było porannego rezerwowania miejsc. Zawsze kiedy się pojawiłam, niezależnie od godziny miejsce się znalazło). Hotel kameralny (idealny jako baza wypadowa, dla wszystkich lubiących zwiedzanie), widać, że inwestują i remontują go. Pokój był na 1 piętrze, czysty - codziennie sprzątany, dość przestronny, z klimatyzacją i zewnętrznymi roletami, więc nawet w bardzo wysokich temperaturach panujących na zewnątrz udawało się utrzymać przyjemny klimat w pokoju. Obsługa hotelu bardzo miła, pomocna - złego słowa nie powiem. Bardzo pozytywne zaskoczenie w dniu przyjazdu - dotarliśmy już po godzinach kolacji, a obsługa wieczorem zostawiła każdemu posiłek w formie "zimnej płyty". Jedzenie bardzo smaczne - to ich lokalne potrawy. Były owoce i warzywa, jajka, sery, szynki, ryby, różnie podawane mięsa na ciepło, ryż, owoce morza, potrawy dla wegetarian, desery. Do tego lokalne napoje w barze w opcji all inclusive. Każdego dnia można było spróbować czegoś innego. Dla osób znających "all inclusive" z wakacji w Turcji - nigdy nie będzie Wam pasowała Albania, to jeszcze nie ten standard ilości i różnorodności. Obok hotelu market, bankomat i sklepiki z gadżetami. Wifi działało super w hotelu oraz na plaży.

Hotel w pełni spełnił nasze oczekiwania. expand

Hotel w pełni spełnił nasze oczekiwania.

Bardzo pozytywnie odebrałam wczasy w tym hotelu Obsługa bardzo miła,hotel może skromniejszy niż okoliczne ale czysty.Polecam bardzo.Gdy nadaży się okazja ponownego pobytu w Golem to na pewno (...) expand

Bardzo pozytywnie odebrałam wczasy w tym hotelu Obsługa bardzo miła,hotel może skromniejszy niż okoliczne ale czysty.Polecam bardzo.Gdy nadaży się okazja ponownego pobytu w Golem to na pewno wrócę do New Akileda.

Zacznę od detalu, który dobrze oddaje charakter hotelu, ponieważ było to moje pierwsze wrażenie i odświeżało się ono co jakiś czas. Mianowicie w łazience zamiast papieru toaletowego (...) expand

Zacznę od detalu, który dobrze oddaje charakter hotelu, ponieważ było to moje pierwsze wrażenie i odświeżało się ono co jakiś czas. Mianowicie w łazience zamiast papieru toaletowego powieszonego na uchwycie wisi dyspenser na papieru toaletowego ekwiwalent. Nie byłoby z tym problemu, gdyby nie to, że te pudła co do zasady muszą zwisać na wpół urwane na jednym kołku rozporowym, bo ktoś, zamiast zrobić to porządnie, z uporem maniaka przykleja je silikonem, i tyle, ile tych piekielnych urządzeń widziałem, wszystkie były urwane. Sejf działa, jest do ogarnięcia z recepcją - zgłaszamy się punkt 11:00, ustawiamy i załatwiona sprawa, wystarczy umieć się odezwać. Hotel wykończony z ładnych materiałów, ale już dość dawno temu. Mieliśmy widok na morze, drzewka wyrastające prosto z restauracji, te chroniły nas przed popołudniowym żarem, to było super. To i działająca bez zarzutu klimatyzacja. Duże twarde łóżko, 2 poduszki od których cierpiał mój kręgosłup. 4 świeże ręczniki - po jednym do ciała i pod głowę na zdrowy sen. Hotel czysty i to bezwzględnie, room service wchodzi niezależnie od tego czy założyłeś już majtki czy jeszcze nie. Stołówka jest ciasna, więc wychodzi się na ogródek restauracji a tam goście restauracji i goście hotelu potrafią zapalić papierosa do posiłku. Nad nimi działają wielkie wiatraki i dzięki temu wspaniałemu projektowi zostałem na tydzień biernym palaczem. Ale to jeszcze nic. Okolica, Golum to takie Mielno. Muzyka i impreza non-stop do 24:00. Wszystko słychać w pokoju, raczej jako kakofonia wielu źródeł. Plaża bez leżaków jest niefunkcjonalna. Dość spora część składu plaży tj. piasku to pozostałości po papierosach. Trzeba zatem korzystać z leżaków, na szczęście szef plaży dba o gości i ich miejscówki, wszystko ma zanotowane w zeszycie. Można czuć się bezpiecznie. Bezpiecznie ale nie spokojnie. Na plaży zawsze słychać muzykę z dwóch niezależnych beach barów. To jest różna muzyka, można zdecydować czego się słucha albo cierpieć z tego powodu, że słyszy się oba źródła jednakowo - zbyt wyraźnie. Wszyscy naokoło palą papierosy. Wychodząc z pokoju w porze posiłku można poczuć uderzenie ściany tłustego powietrza pochodzącego z kuchni, prosto z patelni przy której zostaniemy na dłużej, ponieważ serwowane posiłki były mega tłuste. Owoce stare, wysuszone, porzucone za wyjątkiem arbuza i winogron. Albania arbuzem i winoroślą stoi. Winogrona brudne, niemyte, trzeba wziąć do pokoju i umyć, potem to bajka, bo w stosunku do tego, co my znamy w Polsce to egzotyczne odmiany. Warzywa/przystawki - wszystkie konserwowe, z drugiej ręki. Z drugiej, bo na wszystkim siedzą muchy. Ryby, Mule dzisiaj wyjęte z morza. Ryby pyszne, smażone, z grilla, świeżutkie ale niepatroszone, wiem bo w mojej były wnętrzności a nawet jakaś larwa żerująca na nich. Codziennie ta sama potrawka wieprzowa - smaczna ale ultra tłusta. Codziennie suchy kurczak z grilla, z szaszłykiem, w różnych wersjach w każdym razie bezpieczny. Nadziewane papryki - super, dania które ciężko mi sobie przypomnieć też ale wszystkie miały wspólny mianownik, były tłuste. Z herbat do wyboru były tylko niefunkcjonalne owocowe, mięty brak. Jeśli ktoś cały rok trenuje wątrobę na toksycznych kiełbasach powinien sobie poradzić, ale nas jedzących raczej fit kuchnia New Akileda pokonała przez knock down. Żołądek przestał pracować, pobudka o 2:00 w nocy i do rana pożałowałem wszystkiego, co zjadłem. Zatruliśmy się oboje - wtorek stracony choć po wizycie w aptece tuż za rogiem i wydaniu 31 euro na leki byliśmy w stanie przetrwać resztę tygodnia. A teraz to na co wszyscy czekali, czyli napoje all-inclusive: Na wstępie zaznaczę, że My pijemy głównie wodę mineralną, alkohol rzadko i nie byle jaki, ale na potrzeby doświadczenia miejsca próbuje wszystkiego raz dla zasady. To co miejscowe. Softdrinks nie za wysokiej jakości, acz jeden winogronowy był jakościowy i szybko się skończył. Wino do pominięcia, koniaku nie było na czym sprawdzić, gdyż napoje ze składem "woda, cukier, farbka spożywcza" nazywają tam sokami. Piwo w kegu raczej z puszki niż z butelki, w sam raz na trening popularnego hobby jakim jest alkoholizm. Załoga kuchni robi co może, chłopaki zawsze pomocni część dziewczyn też sumienna i pracowita z wyjątkiem beach baru. Pan Barman, jak mówiłem, o co bym nie poprosił - dostałem to, nawet lód w beach barze ale za dosłownie 10 minut dziewczyny które tam urzędują na stałe mówią że "tutaj lodu nie ma, możesz iść do baru w restauracji, tam jest lód" poprostu chciałem sprawdzić czy kłamią. Animacje były, ale to były animacje restauracji, a nie hotelu, goście restauracji mieli pierwszeństwo. Słońce wspaniałe, woda gorąca, super się pływa pomimo rzęsy. Reasumując: część hotelu stara się bardzo, a część z jakichś przyczyn się urwała i zwisa. Jak na warunki to droga wycieczka. Hotel ma potencjał, świetną pizze w restauracji, świetną załogę. Wakacje zdecydowanie dla ludzi bardzo młodych którzy jeszcze się nie wyszaleli. 15 lat temu byłbym zadowolony i rano wstawał dopiero na lunch. z poważaniem Emil

Byliśmy tydzień ogólnie pobyt udany mimo wszystko polecam, pokoje czyste jedzenie smaczne, bardzo dobra, pomocna i miła obsługa, w restauracji jak i w barze na plaży smaczne drinki i napoje. (...) expand

Byliśmy tydzień ogólnie pobyt udany mimo wszystko polecam, pokoje czyste jedzenie smaczne, bardzo dobra, pomocna i miła obsługa, w restauracji jak i w barze na plaży smaczne drinki i napoje. Polecam hotel dla mało wymagających, pokoje zużyte ale czyste, plaża czysta zaraz obok hotelu, leżaki też i zawsze dostępne, wifi działa nawet na plaży, przybyliśmy po porze kolacji nie było propozycji żeby coś podać poszliśmy do knajpy obok zjeść. Jeżeli doba się skończy nie ma problemu z zostawieniem bagażu na recepcji ale znowu żeby się umyć przed lotem to tylko na plaży jest niesmak co do stolików ewidentnie lepiej traktowani są goście restauracji niż reszta która wykupiła jedzenie, stoły na zewnątrz brudne, bez obrusu i serwetek jak przy stolikach restauracji nie napijesz się kawy do jedzenia poza śniadaniem jak chcesz np do przekąsek to musisz biegać do baru na plaży bo w restauracji ci nie podadzą, pan na plaży miły, pomocny pilnuje porządku, nie rozumiem wyrzucania ludzi przed zachodem słońca z plaży ale tak mu każą rozumiem, brakuje jakiś wieszaków żeby wywiesić mokre ręczniki, głośna muzyka z barów na plaży z prawej i lewej strony chociaż to nie wina hotelu ale to irytujące rozumiem wieczorem ale cały dzień No i te papierosy w restauracji i na plaży to duży problem ale nie palących

Goście all inclusive traktowani są gorzej niż ci z zewnątrz. W wyznaczonych porach na posiłki często nie ma wolnego stolika dla gości all inclusive lub jest on brudny, bez serwetek oraz (...) expand

Goście all inclusive traktowani są gorzej niż ci z zewnątrz. W wyznaczonych porach na posiłki często nie ma wolnego stolika dla gości all inclusive lub jest on brudny, bez serwetek oraz pojemników na sól, pieprz itd. w przeciwieństwie do stolików przeznaczonych wyłącznie dla gości samej restauracji. Byłam również świadkiem sytuacji, w której goście all inclusive zostali przegonieni od stolika, ponieważ nie starczyło miejsca dla gości z zewnątrz. Co do jedzenia zasadniczo codziennie jest praktycznie to samo, mało tego jest ono wątpliwej jakości, boleśnie przekonałam się o tym wraz ze znajomymi (4 osoby, w sobote, jedna osoba choruje juz tydzien). Wszyscy mieli objawy zatrucia w tym gorączkę 39°C. Obsługa hotelu po zgłoszeniu incydentu nie zaproponowała żadnej rekompensaty za stracone 3 dni urlopu, ani troski o nasze zdrowie. Co do pokoi pomimo, że są ładne to nie ma co liczyć na widok na morze, co najwyżej na sklep spożywczy, smród niezbyt świeżego jedzenia i starego oleju. Dodatkowym minusem jest zatkany odpływ w pokoju. 10 minutowa kąpiel bez zalania pokoju graniczy z cudem, woda zimna. Po 21 ciepły prysznic graniczy z cudem. Za to brodzenie w mieszaninie piasku, wody i mydlin jest w pełni zagwarantowane. W związku z wymeldunkiem, który odbywa się rano i naszym lotem, który miał odbyć się dopiero wieczorem poprosiliśmy o umieszczenie bagaży w bezpiecznym miejscu. Jedyne co hotel miał nam do zaoferowania to pozostawienie bagażu w nie pilnowanej i otwartej recepcji bądź w holu dostępnym dla wszystkich, nie tylko dla gości hotelu ale też z poza niego, gdyż zarówno główne wejście do hotelu jak i to od strony restauracji było zawsze otwarte i przez nikogo niestrzeżone. Na koniec bardzo uciążliwe stało się ciągłe żebranie przez dorosłych oraz dzieci, którzy bez problemu wchodzili do restauracji i części jadalnej. Obsługa nie reagowała nijak na takie osoby, natomiast goście regularnie wyrzucali je z hotelu, co moim zdaniem należy raczej do obowiązków hotelu. W barze cieple napoje, watpliwej jakosci, smak dziciwnsta lat 90. Brak lodu do napoi. Oczywiście dla gosci all in. Jedynym plusem była lokalizacja, piaszczysta plaża znajduje się zaraz przy hotelu i jest codziennie sprzątana, atutem jest też bezpłatny dostęp do parasoli i leżaków, aczkolwiek 3 pierwsze rzędy lezakow od 20:00 dnia poprzedniego są zarezerwowane przez boya dla "znajomych".