Polecam Hotel, obsługa miła i uczynna. Jedynie mogę mieć zastrzeżenia do animatora Omara - nie jest zbyt uczciwy. Drugą uwagę mam do plaży - uważam, że o wiele ładniej wyglądałaby plaża hotelowa, gdyby sprzątano ją z glonów. Pomimo tych niedociągnięć wyjazd uważam za bardzo udany.

0

HOTEL JAK NA SWOJE 3 GWIAZDKI NAPRAWDĘ FAJNY TYLKO W OPISIE HOTEL MA BASEN W TRAKCIE NASZEGO POBYTU WODA W BASENIE BYŁA TAK BRUDNA ZE STRACH BYŁO Z NIEGO KORZYSTAĆ ZA CO OGROMNY MINUS ORAZ W JEDEN DZIEŃ ZABRAKŁO W CAŁYM HOTELU WSZYSTKICH NAPOI MOŻLIWA BYŁA TYLKO KAWA HERBATA I TONIC

Hotel przyjemny, pięknie położony. Plaża beznadziejna, gdyż nie ma możliwości kąpieli w oceanie przy hotelu(bardzo płytko- 500 m od brzegu gł.50 cm, dno z wystającymi ostrymi kamieniami

Hotel super, polozony w niebianskiej okolicy, personel hotel- idealny-cichy, szybki USMIECHNIETY. szvzegolnie Omar ( gimnastyka , wycieczki ) bardzo mily , bezbledny organizator czasu . syn go uwielbial. Hotel godny polecenia na spokojne egzotyczne wakacje. wspaniale widoki, cudowny ocean, Chetnie bysmy wrocili do tego miejsca na kolejny tydzien. Z rezydentkami mielismy powierzchowny kontakt , ( przy przylocie i odlocie) . Ale tez wszystko przebiegalo bez potrzeby korzystania z ich pomocy i usług.

Wszystko było w jak najlepszym porządku, pokój- jak na kenijskie warunki- rewelacyjny. Obsługa jest tu zawsze miła,sympatyczna i uśmiechnięta. Wszyscy starają się, abyś czuł się komfortowo i jak w domu. Jedzenie pyszne. Piasek na plaży biały jak mleko :) a co do pływania w oceanie- wystarczy poczekać na porę przypływu-wtedy jest sporo wody i z powodzeniem można pływać. Dużym plusem jest możliwość przebywania w pokoju hotelowym aż do odjazdu. Był to mój drugi pobyt w kompleksie Mada Hotels (pierwszy-w hotelu Kilifi Bay)i nie mam żadnych zastrzeżeń. Nawet Pani Rezydentka spisała się na 5 :)

Hotel bardzo ładnie położeny na klifie z pięknym widokiem na ocean. Przylecieliśmy w nocy także teren hotelowy nie był oświetlony. Kiedy rano wyszłam z pokoju czułam się jak w buszu - piekna zieleń otaczająca cały kompleks - hotel totalnie tonie w zieleni, ogromne baobaby, palmy i kwiaty. Basen mały i dość brudny (brodzik był nieczynny). Obsługa w hotelu bardzo miła. Nie żądają napiwków i cieszą się z każdego dolara jaki dostaną :) jedzenie smaczne ale nie ma dużego wyboru. Spodziewałam sie więcej ryb i owoców morza - tych drugich nie było wcale... Pokój duży jednak zdecydowanie wymaga remontu także łazienka. W naszym pokoju nie było wiatraka (inne pokoje miały), także po 3 dniach klimy cała nasza czwórka była chora... Klima wiała centralnie na łóżko i była troszkę rozregulowana... Animacje a praktycznie ich brak... Omar tak się nazywa animator nie miał czasu a to był chory a to było za mało osób na robienie aqua aerobiku. Po wyjściu z hotelu po lewej stronie przy plaży jest kilka budek gdzie można zakupić fajne upominki: szczególnie figurki i pamiątki z hebanu. Koniecznie trzeba sie targować :) Plaża bardzo szeroka ale po odpływie zostaje na niej bardzo dużo uschniętych liści z rafy koralowej... Długa można nią spacerować kilometrami :) woda oczywiście ciepła jak zupa ale nie ma możliwości pływania ponieważ jest zbyt płytko. Ogólnie wyjazd uważam za udany jednak uważajcie na standard pokoi. P.S. Jeśli kupujecie safari to co najmniej 2 dniowe. 1 dniowe to strata czasu i duże zmęczenie drogą...

Bardzo sympatyczny, klimatyczny hotelik, ale z czystością trochę na bakier!!!

Przyjemny, kameralny hotel na pobyt z przerwą na Safari. Brak infrastruktury dla dzieci. Słona woda w łazience jest dużym mankamentem.

Z wielką przyjemnością mogę pogratulować hotelu, atmosfery i obsługi. Na prawdę niezapomniane wakacje