Hotel Flamingo Beach

Pokój ok, służba pieter ok, recepcja -profesjonalna. Gastronomia-wyżywienie bardzo słabe.Zgadzam się na jedno danie na kolację, ale żeby było smaczne.Zupa TA SAMA przez 4 dni, dodatki (...) развернуть

Pokój ok, służba pieter ok, recepcja -profesjonalna. Gastronomia-wyżywienie bardzo słabe.Zgadzam się na jedno danie na kolację, ale żeby było smaczne.Zupa TA SAMA przez 4 dni, dodatki takie same przez 7 dni. Jeden raz była smaczna kolacja z deserem. Śniadania - to samo przez cały pobyt. Śniadania podobne do angielskich, ale bez jaj sadzonych. Obsługa na sali bardzo słaba, z wyjątkiem jednej osoby. Jeden kelner pracował na sali w kurtce. Byliśmy na Cyprze po raz pierwszy. Wyjazd udany, uważamy,że warto wrócić. Bardzo dużo do zwiedzania. Cypryjczycy w części południowej i północnej uprzejmi i serdeczni.CZYSTO na ulicach. Bardzo ciekawe trasy w górach. Dobre cypryjskie piwo, wino i meze (fish lub meat) w restauracjach.

Adekwatny do ceny. Dobra baza wypadowa do zwiedzania Cypru. Po wynajęciu auta, praktycznie wszędzie dojedziemy max w dwie godziny. Cypr zimą, to miła odmiana od słot i zimna. Hotel i wyżywienie (...) развернуть

Adekwatny do ceny. Dobra baza wypadowa do zwiedzania Cypru. Po wynajęciu auta, praktycznie wszędzie dojedziemy max w dwie godziny. Cypr zimą, to miła odmiana od słot i zimna. Hotel i wyżywienie adekwatne do ceny.

Hotel sprawiał ogólne wrażenie stosowne do ceny - korytarzom i pokojowi, który zajmowaliśmy przydałby się remont, aczkolwiek pokoje były czyste i sprzątane codziennie. Niewątpliwym (...) развернуть

Hotel sprawiał ogólne wrażenie stosowne do ceny - korytarzom i pokojowi, który zajmowaliśmy przydałby się remont, aczkolwiek pokoje były czyste i sprzątane codziennie. Niewątpliwym atutem była bardzo dobra znajomość języka angielskiego przez obsługę hotelową. Niestety przyzwoite wrażenie całkowicie zaprzepaścił bufet. Jeszcze przed wyjazdem spotkaliśmy się z ogromem negatywnych komentarzy dotyczących jedzenia. Nie zrażaliśmy się jednak, sądząc że być może ludzie wybierając się na wakacje, mieli zbyt wygórowane oczekiwania. Niestety, jedzenie rzeczywiście było paskudne, a serwowane produkty spożywcze najniższej jakości. Najgorszym jednak okazały się... biegające po talerzach i jedzeniu karaluchy. Obojętność obsługi sugerowała, iż nie był to incydent, a raczej powszechnie występujące zdarzenie. Sami podczas tygodniowego pobytu, widzieliśmy w jadalni robaki conajmniej czterokrotnie, co skutecznie zniechęcało do jakiekolwiek kontaktu z hotelowym jedzeniem. Udało nam się nawet jednego z nich sfotografować... Z tego powodu nikomu nie polecilibyśmy tego hotelu, a sam wyjazd kwalifikujemy jako nieudany. Jesteśmy świadomi, że w tym zakresie cenowym nie powinniśmy oczekiwać wysokich standardów, jednak insekty biegające po jedzeniu nie powinny mieć miejsca nawet przy najtańszej ofercie... Położenie hotelu jest niewątpliwie atrakcyjne ze względu na pobliską plażę, oraz niewielką odległość od McKenzie Beach, aczkolwiek minusem jest spora odległość od centrum Larnaki. Poza wymienionymi powyżej plażami oraz słonym jeziorem, w pobliży hotelu nie było innych atrakcji, więc tym bardziej uciążliwy był duży dystans do pokonania, aby udać się do centrum miasta. Należy jednak mieć na uwadze że wycieczka odbyła się poza sezonem i być może w lecie pobliskich atrakcji jest więcej.

hotel stary, dosyć brudny, wyposażenie z demobilu. Jedzenie monotonne, ciagle to samo przez dwa tygodnie, brak urozmaicenia. W stolowce obecne karaluchy. Obsluga hotelu nieuprzejma, lekcewazaca (...) развернуть

hotel stary, dosyć brudny, wyposażenie z demobilu. Jedzenie monotonne, ciagle to samo przez dwa tygodnie, brak urozmaicenia. W stolowce obecne karaluchy. Obsluga hotelu nieuprzejma, lekcewazaca gosci hotelowych. Hotel oddalony od centrum dosyc daleko, usytuowany tuz przy ruchliwym lotnisku, co powodowalo halas. Brak jakichkolwiek animacji, dyskotek. Nudno. Wycieczki fakultatywne b. drogie.

описание не доступно развернуть

описание не доступно

Wyjazd do Larnaki był naszą (moją i męża)drugą wyprawą na Cypr. W styczniu 2016 roku byliśmy z Itaką w Paphos. Zauroczeni tym miejscem i jego okolicą postanowiliśmy odwiedzić kolejny zakątek tej (...) развернуть

Wyjazd do Larnaki był naszą (moją i męża)drugą wyprawą na Cypr. W styczniu 2016 roku byliśmy z Itaką w Paphos. Zauroczeni tym miejscem i jego okolicą postanowiliśmy odwiedzić kolejny zakątek tej niezwykłej, pełnej słońca, świadectw starożytnej historii i co ważne bezpiecznej wyspy. Zadecydowaliśmy, że tym razem wybierzemy się do Larnaki. Zaplanowaliśmy wyjazd na listopad, żeby uciec z Polski w tym najsmutniejszym miesiącu roku. Dokonując wyboru hotelu kierowaliśmy się głównie jego lokalizacją. Najbardziej zależało nam na bliskości plaży, niezbyt dużej odległości do atrakcji turystycznych ale względnie daleko od centrum miasta. Pośród hoteli, których opisy czytaliśmy w internecie, naszą uwagę przykuł 3* hotel Flamingo Beach. Lokalizacja hotelu, jak się okazało, spełniła nasze oczekiwania. Miejsce spokojne ,mimo że przy ulicy i blisko portu lotniczego (samoloty nie przeszkadzały nam, nie było ich dużo, być może latem jest ich więcej) Ładne, zadbane otoczenie. Zachęcająca do spacerów lub porannego biegania nadmorska promenada. Dla rowerzystów ścieżki rowerowe. Tuż za progiem, zasłużenie wyróżniona certyfikatem Błękitnej Flagi, rozległa, piaszczysta plaża z łagodnym zejściem do morza. Leżaki i parasole płatne po 2,5 EUR/dzień. Jednak pod koniec listopada zabrano je z plaży. My przezornie zabraliśmy ze sobą maty plażowe i parawan, który okazał się niezbędny, bo często wiały silne wiatry. W hotelu i w jego pobliżu znajdują się wypożyczalnie samochodów. Ceny, uzależnione od marki samochodu i ilości dni, zaczynały się od 21 EUR za dzień. Są też wypożyczalnie rowerów (5 EUR/dzień). Należy wiedzieć, że na Cyprze obowiązuje ruch lewostronny. Trzeba się mieć to na uwadze i być czujnym, szczególnie przy przechodzeniu przez przejście, nie mówiąc już o jeździe samochodem. W pobliżu jest stosunkowo dużo lodziarni z najtańszymi w okolicy lodami (1 EUR/gał.) i różnymi kawami. Frappe, cypryjska, z dzbanka po 1 EUR.(w centrum 2,5-3 EUR). Niestety, ku rozczarowaniu niektórych turystów, nie było ciastek. Idąc promenadą w kierunku centrum Larnaki dość szybko trafimy do małego portu rybackiego. Można tu popatrzeć na powracających z połowu rybaków, wyciągających z sieci ryby i inne owoce morza. Trafiają się kalmary, ośmiornice i kraby. Sprzedaż i smażenie na życzenie odbywa się na miejscu, w warunkach polowych. Podążając dalej, wzdłuż morza mijamy liczne knajpki i restauracje z regionalnymi potrawami oraz sklepiki, aż (za około 30 min. spacerkiem) dotrzemy do pierwszego obiektu historycznego. Jest to usytuowany nad samym morzem stary fort turecki. Obecnie mieści się tu muzeum. Bilet wstępu 2,5 EUR. Tuż obok fortu znajduje się czynny meczet Cami Kebir z wysokim minaretem. Można wejść do środka. Przy meczecie rośnie, w formie drzewa, niewiarygodnie duży i piękny ficus lyrata. U nas hodowany, tylko jako ozdobna roślina doniczkowa. Przechodząc dalej starymi, urokliwymi uliczkami pełnymi sklepików z pamiątkami (ikony, ceramika, muszle, biżuteria) i kafejek dojdziemy do cerkwi św. Łazarza. Koniecznie trzeba zobaczyć jej zachwycająco bogate wnętrze z ogromną ilością pięknych ikon oraz relikwią św. Łazarza. (szczątki Łazarza, który po wskrzeszeniu przez Chrystusa został pierwszym biskupem w Larnace wyeksponowane są w srebrnej, ozdobnej skrzyni). Można też zejść do niewielkiej krypty w której są kamienne sarkofagi. Ku naszemu zdziwieniu nikt nie zabraniał nam filmować i fotografować całego wnętrza. Zakazane jest, natomiast wchodzenie do cerkwi w krótkich spodenkach. Deską ratunku dla niewłaściwie ubranych są fartuchy wiszące na wieszaku , przy wejściu. Zapuszczając się głębiej w boczne ulice dotrzemy do centrum handlowego pełnego luksusowych sklepów i butików ( ubrania, buty, perfumy, kosmetyki, torebki) oraz restauracji (są też KFC i McDonald). Dla lubiących zakupy jest naprawdę duży wybór towarów. Trzeba jednak mieć na względzie, że w niedzielę oraz w godzinach od 13:00 do 16:00 (sjesta) większość sklepów jest zamknięta. Wracając na promenadę i kierując się przed siebie zobaczymy, po swojej prawej stronie, molo. Można wejść, usiąść sobie na jednej z ławek i podziwiać pełną jachtów marinę. Po przeciwnej stronie znajduje się Muzeum Pieridesa eksponujące antyczne wazy, dzbany, biżuterie, szkło. Niestety nie udało nam się wejść do środka , bo ciągle było zamknięte. Na placu przy muzeum rosną wieloletnie okazy podobnych do palmy, niezwykłych, bo owocujących sagowców (u nas są do kupienia w kwiaciarni, nieporównywalnie mniejsze rośliny, pod nazwą cycas). Trzeba uważać, bo cała roślina a szczególnie jej nasiona, jest trująca. Dla tych, którzy chcą zwiedzać dalsze zakątki kursują zielone autobusy Intercity (przystanek naprzeciwko KFC). Można dojechać do Nikozji ( przejście na stronę turecką na dowód) , Limassol i Ayia Napa (warto zobaczyć piękną, piaszczystą plażę i park wodny). Bilet w obie strony kosztuje 7 EUR. Wyprawa do Paphos też jest możliwa, ale z przesiadką. Z hotelu do centrum można dojechać miejskimi autobusami (przystanek nieopodal hotelu). Bilet całodobowy kosztuje 5 EUR a jednorazowy 1,5 EUR. Rozkłady jazdy autobusów wywieszone są na tablicy, w hotelowym holu recepcyjnym. W przeciwnym kierunku do centrum znajdują się cztery słone jeziora. Najbliższe, do którego dojdziemy ładną palmową aleją znajduje się ok.600 m od hotelu. O tej porze roku, czyli zimą bytują tu flamingi. Im więcej było wody w jeziorach (dwa razy padał deszcz), tym więcej pojawiało się flamingów. Obserwowaliśmy z ogromną przyjemnością jak żerując brodzą po wodzie. Nad jednym z jezior na wzniesieniu, w bajkowej scenerii usytuowany jest meczet Hala Sultan Tekke z przyległościami. Jest on bardzo ważnym miejscem pielgrzymek wyznawców islamu. W jednym z pomieszczeń za zieloną zasłoną znajduje mauzoleum ciotki Mahometa. W meczecie jest też grób babki króla Jordanii Husseina. Jest to miejsce godne polecenia. Wejście jest bezpłatne, ale żeby wejść do środka meczetu trzeba mieć zakryte ramiona i nogi. Dla niestosownie ubranych do dyspozycji, wiszące przed wejściem, specjalne okrycia z kapturem. Fotografowanie wnętrza meczetu jest zabronione. Drugą osobliwością tego miejsca jest ogromne skupisko kotów, które mają we władaniu wiatę oraz duży plac do wylegiwania się. Z hotelu do meczetu, odległość ok. 5 km pokonaliśmy w ciągu godziny. Sam hotel jak na 3* robi dość dobre wrażenie. Skromnie ale czysto. Doba hotelowa zaczyna się o 14:00 a kończy o 12:00. Pięciopiętrowy budynek z niewątpliwą atrakcją jaką są leżaki i basen na dachu. Niewielki ale z czystą wodą, choć bardzo zimną o tej porze roku. Myślę, że latem jest bardzo ciepła. Jednak największą zaletą tego miejsca są godne podziwiania widoki. Morze, słone jeziora, promenada. Na ostatnim piętrze znajduje się reprezentacyjny coctail bar Vanilla Sky Lounge. Panoramiczne okna, elegancki wystrój, szykowne, wygodne kanapy. Można popijając drinki zachwycać się pięknym widokiem na morze. Bar czynny od godz. 12:00. Pozostałe bary, restauracje i pokoje ze standardowym, niezbyt nowym umeblowaniem (nie zasłaniana wnęka na ubrania zamiast szafy). Każdy pokój z małym balkonem wyposażonym w stolik i dwa krzesełka. Z balkonu boczny widok na morze i centralny na okna sąsiedniego hotelu Mackenzie Beach. Brak firanek w oknach naszego hotelu, niestety nie zapewniał nam należytej intymności (dobrze, że są zasłony). W każdym pokoju telewizja, ale bez polskich programów, suszarka i indywidualnie sterowana klimatyzacja. Przydała się, bo mimo, że w dzień było od 20 do 25 stopni to noce były chłodne (ok. 10-11 stopni) i musieliśmy się dogrzewać. Gniazda elektryczne są niestandardowe dlatego potrzebny jest adapter. My kupiliśmy podwójny adapter w sklepie SMART (centrum miasta) za 1,10 EUR. W łazience zawsze był w zapasie papier toaletowy (2-3 rolki), małe mydełka, szampon do włosów i żel do kąpieli. My korzystaliśmy ze swoich kosmetyków. Ręczniki wymieniano 3 razy w tygodniu, pościel raz na tydzień. Sprzątanie średniej jakości. Codziennie opróżniano kosze na śmieci. Trzeba pamiętać, że na wyspie nie można wyrzucać papieru toaletowego do sedesu. Najgorsza w pokoju była łazienka, głównie ze względu na ohydnie zniszczoną wannę ze złuszczającą się farbą. Trzeba mieć „ochraniacze na stopy” żeby wejść i wziąć prysznic. W całym hotelu bezpłatne Wi-Fi. Jest też SPA i kantor. Wyżywienie to, zdaniem zdecydowanej większości gości, największy mankament tego hotelu. Było naprawdę marne. Niskogatunkowe produkty serwowane, w formie bufetu, w takich ilościach, że na niektóre można się było nie załapać. Na śniadania każdego dnia ten sam zestaw dań. Mielonka konserwowa, jakaś gruba kiełbasa, mini paróweczki (masakra), fasola w pomidorowym sosie, jajka na twardo, a'la bekon smażony, margaryna, ser biały (dobry), jogurt grecki (dobry ale często go brakowało), mleko (ciągle zimne), płatki kukurydziane, dżemiki, chleb tostowy, owoce (pomarańcze lub mandarynki, zdarzały się banany), ogórki krojone w grube talarki (dwa razy były pomidory), napój (jakieś popłuczyny w jednym dzbanku!), herbata w saszetkach i kawa rozpuszczalna ( bardzo nieestetycznie podana, po prostu wsypana do jakiejś miski, wokół której był, dosłownie chlew-porozlewane, pełno opakowań po cukrze i rozsypanej kawy). Nie dość, że był tylko jeden !!! nieduży czajnik elektryczny na tyle osób (było dużo gości z Francji, Holandii, Polski, Anglii) to na dodatek często brakowało wody aby go uzupełnić. W drugim tygodniu naszego pobytu zdarzył się cud !!!! Uruchomiono ekspres do kawy oraz dystrybutor do wody i napoju (był trochę lepszy niż ten z dzbanka). Kolacje też były monotonne. Królującym mięsem był kurczak. Raz, czy dwa była ryba (chyba panga-ohyda), niby gulasz (masakra ), schab!!! i jakaś pieczeń. Standardem do kolacji były ziemniaki, ryż, makaron z sosem pomidorowym, zmiksowana zupa warzywna, sałaty (dwa rodzaje), warzywa z wody, owoce. W drugim tygodniu naszego pobytu do kolacji była też woda. Ja i mój mąż nie należymy do malkontentów, ale takie wyżywienie, mimo teoretycznie dużego wyboru, nawet dla mało wymagających już po tygodniu staje się utrapieniem a my byliśmy dwa tygodnie. Generalnie wyjazd uważamy za udany. Nie nastawialiśmy się na intensywne zwiedzanie ale i tak, spacerując w różne miejsca, zrobiliśmy wiele kilometrów. To co chcieliśmy zobaczyć to zobaczyliśmy. Resztę zostawiliśmy na kolejne wyprawy. Wyjazd na Cypr w zimie jest naprawdę atrakcyjny. W Polsce zimno, ponuro a tu słońce, ciepło, morze, świeże powietrze, owoce tropikalne prosto z drzewa (Cypryjczyk przywoził na plażę mandarynki, pomarańcze, mango, guawy w bardzo atrakcyjnej cenie- za ok. 2 kg mandarynek 1 EUR). Mimo, że dni są krótkie, to naprawdę można zregenerować swoje siły.

Hotel wymaga remontu,łazienki obleśne,pokoje o zapachu stęchlizny,karaluchy na obskurnej jadalni,ekspres do kawy i nalewak do soków nieczynny przez cały pobyt,wyżywienie poniżej (...) развернуть

Hotel wymaga remontu,łazienki obleśne,pokoje o zapachu stęchlizny,karaluchy na obskurnej jadalni,ekspres do kawy i nalewak do soków nieczynny przez cały pobyt,wyżywienie poniżej krytyki,codziennie to samo do obiadu- zawsze tylko jedno danie,żadnego wyboru,na dodatek wszystko zimne.Pokoje sprzątane byle jak,brak kołder,trzeba się prosić o dziurawe koce.Animacji nie było żadnych,więc nie oceniam,oprócz telewizji(ciągle tylko mecze)żadnych atrakcji,totalne nudy.

Hotel o żenująco zawyżonej rekomendacji. Posiada 3 gwiazdki, tymczasem zasługuje najwyżej na jedną. Jest to hotel jednorazowego pobytu. Pokoje dawno nie remontowane. Sprzątanie pokoju : (...) развернуть

Hotel o żenująco zawyżonej rekomendacji. Posiada 3 gwiazdki, tymczasem zasługuje najwyżej na jedną. Jest to hotel jednorazowego pobytu. Pokoje dawno nie remontowane. Sprzątanie pokoju : codzienne przetarcie podłogi w łazience i umycie sanitariatów. Opróżnienie koszy na śmieci codziennie. Podczas tygodniowego pobytu ręczniki zmieniane 3 razy, pościel 1 raz. brak czajnika w pokoju. Tylko suszarka TV i klimatyzacja.(nie korzystaliśmy z TV i klimatyzacji). Hotel nadaje się ewentualnie dla tych, co planują cały czas spędzić na wycieczkach i potrzebują się tylko gdziekolwiek przespać, chociaż za tą cenę znajdzie się inny świetny hotel. Kuchni nie polecam nikomu. Jedzenie jałowe. Codziennie taki sam wybór w ofercie (szumna nazwa) śniadaniowej i bardzo zbliżona na obiadokolację. Napoje do śniadania to herbata na sznurku, kawa rozpuszczalna, woda i rozcieńczony sok (czy to był sok? raczej jakiś chemiczny badziew). Jeśli czegoś zabrakło to przeważnie nie donoszono już tego, tak więc jeśli zeszło się na śniadanie dość późno to niewiele zostawało, a przecież nawet w ostatnich minutach powinien być całkowity wybór. Podczas naszego pobytu nie działały: ekspress do kawy (dopiero ostatniego dnia uruchomili, i tak robił kawę rozpuszczalną), maszyna do soku, podgrzewacz do mleka, a toster często przypalał chleb. Wystawiono tylko jeden czajnik elektryczny na cały hotel !!! To tak jakbym wszystkich gości hotelowych zaprosiła na herbatę i kawę do siebie do domu. Kolejka do tego czajnika i przeważnie wody brakowało! Uważamy, że Hotel Flamingo powinien wypaść z oferty Itaki. Szkoda psuć sobie opinię rzetelnej firmy, która jest jednym z liderów na rynku. Hotel nie nadaje się w żadnym wypadku na pobyt rodziców z dziećmi, ani na urlop na którym się tylko plażuje. Tym co go jednak wybiorą zalecamy rezygnację z posiłków i zaopatrzenie się w większą gotówkę na stołowanie się w restauracjach. Nie znajdujemy żadnych pozytywów. Pomijając kwestię dotyczącą hotelu, pobyt mieliśmy bardzo udany. Przez 4 dni zwiedzaliśmy wyspę na rowerach. Przejechaliśmy około 200 km. Rowery można było zapakować nawet do autobusów jeżdżących do innych miast. W ten sposób jechaliśmy do Paralimni i Ajia Napa. Rowerowo bardzo polecamy trasę wzdłuż wybrzeża od Paralimni do przylądka Greko a potem do Ajia Napa. Piękne widoki, plaże i Park Narodowy. A na końcu trasy na obrzeżach Ajia Napa ogród kaktusowy i plenerowa galeria rzeźb z kamienia, o których nie czytaliśmy w żadnym przewodniku. Nie polecamy za to wycieczki do ogrodu botanicznego Cyherbia. W listopadzie nie zobaczy się żadnych kwitnących roślin. Dojazd bardzo skomplikowany. Mapy rzadko się zgadzają. Bez GPS pogubilibyśmy drogę. Nikozja warta tylko na 1 dzień. Nie ma zbyt wielu zabytków do zwiedzenia, ale fajnie jest przejść się małymi uliczkami tuż przy granicy tureckiej w obrębie starego miasta. Na stronie tureckiej jeszcze mniej do obejrzenia, ale tam zjedliśmy najlepszy posiłek na całym Cyprze i za najmniejsze pieniądze. Zabrakło czasu na Pafos i Limassol oraz góry Trydent. Tak więc na Cypr trzeba jeszcze raz wrócić. Listopad ciepły - temp. 23-24 st. max ale wieje. Kąpiel w morzu ok. 20 minut i miało się dość.

Hotel bardzo blisko plaży,to duży plus.Czysty, schludny tylko basen trochę zaniedbany. Wakacje bardzo udane.Pogoda cudowna. развернуть

Hotel bardzo blisko plaży,to duży plus.Czysty, schludny tylko basen trochę zaniedbany. Wakacje bardzo udane.Pogoda cudowna.

Hotel położony bardzo blisko plaży, obsługa bardzo miła, wyżywienie urozmaicone i dobre. Polecam ten hotel. Wakacje o tej porze roku były bardzo udane, temperatura powietrza idealna, wycieczka (...) развернуть

Hotel położony bardzo blisko plaży, obsługa bardzo miła, wyżywienie urozmaicone i dobre. Polecam ten hotel. Wakacje o tej porze roku były bardzo udane, temperatura powietrza idealna, wycieczka na której byliśmy (dżipami z bardzo sympatycznym przewodnikiem) rewelacyjna. Do każdej miejscowości bardzo blisko więc samodzielnie można było dojechać i zwiedzać. Ceny przystępne. Jedynie w pokoju brakowało czajnika.

Położenie hotelu wspaniałe, reszta zgodnie z opisem i częściowo z opiniami. развернуть

Położenie hotelu wspaniałe, reszta zgodnie z opisem i częściowo z opiniami.

Hotel ma już swoje lata, jednak wszelkie niedociągnięcia rekompensuje widok z balkonu i położenie, umożliwiające łatwość dotarcia zarówno na wschód,zachód, jak i na (...) развернуть

Hotel ma już swoje lata, jednak wszelkie niedociągnięcia rekompensuje widok z balkonu i położenie, umożliwiające łatwość dotarcia zarówno na wschód,zachód, jak i na północ wyspy. Wakacje bardzo udane, rezydent niezwykle pomocny - wynajęliśmy auto za jego pośrednictwem, podpowiedział co i gdzie warto zobaczyć. Panie w recepcji hotelowej również odpowiadały na wszelkie pytania, udostępniły mapę regionu, tłumaczyły gdzie można wynająć rower, gdzie najbliżej hotelu stają autobusy, itp. Na zachodzie najbardziej urzekł nas region Pafos, winnice w Kathikas, plantacje bananowców, na wschodzie plaża Nissi Beach, w kierunku północnym natomiast nie można pominąć stolicy Republiki Cypryjskiej - Nikozji. Cała wyspa warta zobaczenia, polecam, pogoda w kwietniu idealna :)

Ankieta w naszym przypadku bez sensu.Sam początek sezony.W hotelu częściowy remont, bary w większości nieczynne.Jestem pewien, że w sezonie jest ok.Mieliśmy opcję allinclusive ale posiłki poza (...) развернуть

Ankieta w naszym przypadku bez sensu.Sam początek sezony.W hotelu częściowy remont, bary w większości nieczynne.Jestem pewien, że w sezonie jest ok.Mieliśmy opcję allinclusive ale posiłki poza trzema generalnie nędza i bez napojów.Ale ponieważ hotel jest dla nas wyłącznie miejscem do spania więc nie narzekamy.Ogólnie lokalizacja i okolice super.

Hotel położony w ciekawym miejscu ( nie daleko od centrum miasta) tylko hałas z ulicy było słychać nawet przy zamkniętych drzwiach balkonowych. Jedzenie porażka - ciepłe ale ciągle to samo na (...) развернуть

Hotel położony w ciekawym miejscu ( nie daleko od centrum miasta) tylko hałas z ulicy było słychać nawet przy zamkniętych drzwiach balkonowych. Jedzenie porażka - ciepłe ale ciągle to samo na śniadanie i na obiadokolacje. Obsługa miła.

Hotel czysty położony blisko centrum natomiast wyżywienie slabe развернуть

Hotel czysty położony blisko centrum natomiast wyżywienie slabe

Hotel znakomicie położony, czysty, z doskonałą obsługą - wszystko jest zrobione w taki sposób, że nie widać kiedy i przez kogo. Bardzo fajne wyżywienie, widać pracę mistrza w kuchni. (...) развернуть

Hotel znakomicie położony, czysty, z doskonałą obsługą - wszystko jest zrobione w taki sposób, że nie widać kiedy i przez kogo. Bardzo fajne wyżywienie, widać pracę mistrza w kuchni. Pokój codziennie gruntownie sprzątany, wszystko na nowo i świeżo. W hotelu działa szybkie wifi, które dociera kilkadziesiąt metrów plaży - do samego morza. Przepiękna, szeroka plaża. W stronę centrum Larnaki prowadzi fajny bulwar spacerowy ze ścieżkami rowerowymi. Na zapleczu hotelu - za śmieszne pieniądze - niezależne, znakomicie wyposażone centrum fitness z 25 metrowym basenem. Około 800 metrów trzeba przejść, aby dotrzeć do słonego jeziora, kolejnej atrakcji Larnaki. Biorąc pod uwagę ogólne zadowolenie, atrakcje i klimat miejsca - trzy gwiazdki Flamingo to więcej, niż niekiedy 5 w Egipcie

Hotel bardzo czysty, położony w świetnej lokalizacji, bardzo blisko morza. Obsługa niezbyt sympatyczna, jednak pomocna. Posiłki monotonne, często nieświeże. Śniadania tłuste, typu brytyjskiego, (...) развернуть

Hotel bardzo czysty, położony w świetnej lokalizacji, bardzo blisko morza. Obsługa niezbyt sympatyczna, jednak pomocna. Posiłki monotonne, często nieświeże. Śniadania tłuste, typu brytyjskiego, codziennie to samo. Do picia woda/ soki rozcieńczane z koncentratu/ kawa/herbata. Do obiadokolacji już tylko woda. Obsługa zestresowana, wyglądali na kogoś kto jest zmuszany do pracy w tym hotelu. Ogólnie nastroje bardzo nerwowe. Cena wycieczki bardzo adekwatna do warunków panujących w hotelu. Polecam osobom, które są nastawione na tanie zwiedzanie, a hotel jest jedynie miejscem do spania. Pobyt uważam za bardzo udany, pomimo słabej jakości hotelu. Larnaka jest urokliwym miastem, wartym odwiedzenia. Dzięki autobusom intercity można podróżować po całym Cyprze za jedyne 7 euro dziennie, bez konieczności wynajmowania samochodu. Połączenia bezpośrednio do Agia Napa(szczególnie polecam plażę Nissi), Nikozji, Limasos i Pathos. Ludność życzliwa, pomocna i świetnie mówiąca po angielsku. Cypryjczycy momentami zbyt nachalni i mało kulturalni. Trzeba podchodzić do nich bardzo asertywnie(rada dla dziewczyn aby trzymać ich na dystans, udawać ze się nie zna angielskiego ewentualnie mówić że jest się z Niemiec :D). Z wielkim smutkiem wracałyśmy do domu i chętnie odwiedzimy Cypr jeszcze raz, kolejnym razem w jakimś cieplejszym miesiącu typu maj/ czerwiec bądź wrzesień/październik. Marzec/kwiecień jest idealny na zwiedzanie niestety troszkę jeszcze za zimno na plażowanie.

описание не доступно развернуть

описание не доступно

Hotel położony blisko lotniska, mało uciążliwy gdy samoloty lądują od strony morza, gdy samoloty startują nad hotel, ryk silników nie do wytrzymania. развернуть

Hotel położony blisko lotniska, mało uciążliwy gdy samoloty lądują od strony morza, gdy samoloty startują nad hotel, ryk silników nie do wytrzymania.

stosunek jakości do ceny odpowiedni развернуть

stosunek jakości do ceny odpowiedni

Średni hotel złożony z dwóch budynków - w starej części (tej w której znajduje się recepcja) pokoje malutkie i w kiepskim stanie, w nowszej (kolor różowy budynku) (...) развернуть

Średni hotel złożony z dwóch budynków - w starej części (tej w której znajduje się recepcja) pokoje malutkie i w kiepskim stanie, w nowszej (kolor różowy budynku) stan pokoi znacznie lepszy. W hotelu skromnie, ale czysto. Hotel oferuje opcje ALL i HB. W trakcie naszego pobytu dominowali goście z Polski, trochę rosjan i niemców. Hotel znajduje się przy plaży - trzeba tylko przejść na drugą stronę ulicy. Plaża piaszczysta, w szarym kolorze, łagodne wejście do wody. W okolicy sporo restauracji (głównie oferujących dania z ryb i owoców morza - w pobliżu znajduje sie port rybacki). Hotel jest połozony blisko lotniska w Larnace, nie przeszkadza to jednak podczas pobytu w hotelu. Personel i obsługa uprzejma, mozna sie porozumieć po angielsku i niemiecku. Sprzątanie pokoi słabe - wymiana ręczników 3 X podczas tygodniowego pobytu. W hotelu znajdują się dwa bary i jedna restauracja. Jedzenie słabe i mało urozmaicone - na śniadanie tylko pieczywo tostowe (ciemne i jasne), parowki, jajecznica z proszku, fasolka, boczek, jajka, jogurt, musli - z owoców plastry pomarańczy i kawałki owoców z puszki - i tak bez zmian przez cały tydzień. Obiadokolacje - zupa, jeden rodzaj mięsa - do tego najczęściej ryż, makaron i ziemniaki i jakaś surówka. Ciasta brak. Mieliśmy opcję HB i pomimo niskich oczekiwań ten aspekt hotelu całkowicie nas zawiódł. Ale muszę przyznać, że jedzenie które było serwowane było uzupełniane na bieżąco - głodni nie chodziliśmy, a na stołówce było czysto. Brak jakichkolwiek animacji, basen hotelowy znajdujacy sie na dachu był przez pierwsze trzy dni naszego pobytu zamknięty. W hotelu wi-fi bez opłat - działa na terenie hotelu, w pokoju i łapie na plaży (kod dostępny w recepcji). Brak baru na plaży - w czasie naszego pobytu leżaki na plaży bez opłat. Otrzymaliśmy pokój w nowszej części - sypialnia, pokój dzienny, łazienka oraz aneks kuchenny z lodówką ( bez czajnika i kuchenki). W pokoju dziennym tv, kanapa i stół z 4 krzesłami - warunki jak na hotel 3 gwiazdki o.k. Zaznaczam ze mieszkaliśmy w nowszej częsci. Hotel dla osób o niskich wymaganiach - raczej dla tych którzy cały dzień zamierzają spędzić na plaży, lub na zwiedzaniu jako baza wypadowa. Raczej nie dla osób z dziećmi. Mielismy opcje HB i raczej nie polecam ALL - choćby ze względu na brak możliwości z korzystania baru na plaży, a nie pozwalają ich tam wynosić z terenu hotelu, poza tym na obiad serwowali to samo co później było na kolację. Hotel leży ok. 30 min. spacerkiem od centralnego deptaku, gdzie również znajdują się przystanki autobusów kursujących do pobliskich miast - Limassol, Nikozji, Agia Nappa (koszt przejazdu w jedną stronę za osobę 4 euro, w dwie 7 euro). W Nikozji przejście przez granicę- na stronę turecką bez opłat za wizę na dowód, lub paszport - warto!). Cena wypożyczenia auta do końca marca ok. 30-35 euro za dobe z kompletem ubezpieczenia. W pobliżu hotelu znajduje się wypożyczalnia rowerów - 6 euro za dzień. Na poczatku marca temp. ok. 20-25 stopni, woda w morzu jak latem w bałtyku,albo cieplejsza :)

Bardzo stary pokój. To samo smutne śniadanie codziennie. Serdeczna pani na recepcji. развернуть

Bardzo stary pokój. To samo smutne śniadanie codziennie. Serdeczna pani na recepcji.

Świetne wakacje za taką cenę. Czasem trzeba było poczekać w barze aż przyjdzie ktoś z obsługi , ale może latem jest więcej pracowników i nie ma z tym problemu. Organizacja wakacji przez (...) развернуть

Świetne wakacje za taką cenę. Czasem trzeba było poczekać w barze aż przyjdzie ktoś z obsługi , ale może latem jest więcej pracowników i nie ma z tym problemu. Organizacja wakacji przez biuro podróży ITAKA na 5+. Nie brakowało niczego z ich strony. Nie miałem żadnych wątpliwości z parkingiem, transportem na lotnisko i transportem do hotelu. Na pewno jeszcze będziemy korzystać. Dziękuję :)

Hotel beznadziejny a przede wszystkim wyżywienie skandaliczne. Rozumiem że może być skromny wybór ale to że te same potrawy były odgrzewane po kilka razy a na koniec jeszcze resztki (...) развернуть

Hotel beznadziejny a przede wszystkim wyżywienie skandaliczne. Rozumiem że może być skromny wybór ale to że te same potrawy były odgrzewane po kilka razy a na koniec jeszcze resztki warzyw połączone i jeszcze raz odgrzane to już skandal nie na miarę Itaki. Dlaczego zarząd Itaki godzi się na psucie swojej reputacji takim hotelem???

Pokoje dwie gwiazdki, za to widok, gdy spojrzymy z okna super. O tej porze roku można, nie budząc się wcześnie rano, podziwiać wschód słońca z hotelowego łóżka. Basen na dachu i (...) развернуть

Pokoje dwie gwiazdki, za to widok, gdy spojrzymy z okna super. O tej porze roku można, nie budząc się wcześnie rano, podziwiać wschód słońca z hotelowego łóżka. Basen na dachu i leżaki to plus, jednak nie zawsze był otwarty. Monotonne posiłki. Wszystko rekompensuje pogoda, cisza, mało turystów. Polecam hotel dla mało wymagających osób.