Hotel Jardim Atlántico

Hotel położony w pięknym miejscu. Widoki niezapomniane. Przepiękne zachody słońca. Hotel bardzo przyjemny, czysty. Wyżywienia bardzo dobre. Polecam. expand

Hotel położony w pięknym miejscu. Widoki niezapomniane. Przepiękne zachody słońca. Hotel bardzo przyjemny, czysty. Wyżywienia bardzo dobre. Polecam.

Największym skarbem hotelu jest jego położenie właściwie na punkcie widokowym, w spokojniej i cichej okolicy. Każdego wieczora można rozkoszować się spektakularnym zachodem słońca z własnego (...) expand

Największym skarbem hotelu jest jego położenie właściwie na punkcie widokowym, w spokojniej i cichej okolicy. Każdego wieczora można rozkoszować się spektakularnym zachodem słońca z własnego tarasu. Infrastruktura hotelowa i pokoje nieco nadgryzione zębem czasu, ale nie ma to wpływu na komfort korzystania. Wyżywienie nie ekskluzywne ale przyzwoite (bardzo smaczne ryby i owoce morza). Hotel dobrze nadaje się jako baza do zwiedzania wyspy, jest też kilka szlaków bezpośrednio przy hotelu (lewada i dwie trasy do miasteczek nad morzem, szczególnie urokliwa trasa PR19).

Pięknie położony hotel na wysokim klifie z widokiem na Atlantyk, kiedy był oddawany do użytku na pewno zasługiwał na 4 gwiazdki, teraz jednak wyraźnie widać ząb czasu ale widoki na atrakcyjną (...) expand

Pięknie położony hotel na wysokim klifie z widokiem na Atlantyk, kiedy był oddawany do użytku na pewno zasługiwał na 4 gwiazdki, teraz jednak wyraźnie widać ząb czasu ale widoki na atrakcyjną okolicę i duża powierzchnia (ok 50 m kwadratowych) nie zastąpią wygodnego łóżka. Zapadające się na środku materace nie pozwalały na komfortowy sen, a lampki nocne umieszczone na ścianie miały bardzo ostre rogi, na które trzeba było uważać by nie wrócić z rozciętą głową . Łazienka duża, z umywalką, wc, bidetem i wanną z możliwością wzięcia prysznica za materiałowa zasłonką . Wyposażenie całego pokoju sprawne ale dość mocno zużyte. Sprzątanie co drugi dzień. Śniadania odbiegające od tego co oferują 4 gwiazdkowe hotele, obiadokolacje niezłe zawsze 2 x ryba (przez cały pobyt różne gatunki), 2 x mięso, zupa, warzywa, różne owoce i ciasta dla łasuchów. Kryty basen mały a odkryty z dość zimną wodą. 8 km do w sumie niewielkiej plaży w Caletha , ale miejsca do opalania wystarczająco ze względu na dużą rotację plażowiczów. Parking prz plaży płatny ale tylko 80 centów za godzinę. obsługa hotelu przyjazna, muzyka na żywo była 2 razy ale bez portugalskiego fado tylko ogólne znane standardy. Korzystając z wynajętego auta zobaczyliśmy wiele ciekawych zakątków wyspy.

Hotel malowniczo położony, zieleń, natura, spokój, ocean. W okół hotelu jest wiele tras trekingowych, właściwe obówie jest niezbędne. Hotel proponuje również dwa darmowe przejazdy do (...) expand

Hotel malowniczo położony, zieleń, natura, spokój, ocean. W okół hotelu jest wiele tras trekingowych, właściwe obówie jest niezbędne. Hotel proponuje również dwa darmowe przejazdy do okolicznych miejscowości oraz jeden płatny do stolicy. Apartamenty przestronne, wygodne, słoneczne, czyste. Wyżywienie bardzo dobre, chociaż skromne. Do kolacji napoje są płatne, cennik nie jest wygórowany,można śmiało zamawiać, chociażby wodę mineralną w dużej butelce za 1.80€. Niestety duża część naszej grupy nie zamawiała nic , bądź przynosiła swoje napoje, co wyglądało dość dziwnie. Hotel zdecydowanie nie dla każdego, ze względu na duże różnice poziomów, już w samym hotelu, odradzam osobom z chorymi stawami. Pobyt uważamy za bardzo udany.

Największym atutem tego hotelu jest położenie na klifie, z którego są piękne widoki. Można wieczorami podziwiać piękny zachód słońca. Polecam osobom, które lubią spokój i spacery po górach. (...) expand

Największym atutem tego hotelu jest położenie na klifie, z którego są piękne widoki. Można wieczorami podziwiać piękny zachód słońca. Polecam osobom, które lubią spokój i spacery po górach. Hotel położony w małej wiosce, więc generalnie nie ma co robić. Polecam wynająć samochód, wtedy można zwiedzić inne części wyspy, bo wszędzie jest blisko. Z hotelu jest darmowy bus, który wozi gości do plaży w Callecie oddalonej od hotelu o 8 km. Jest też bus to wioski Paul do Mar położonej na dole klifu. Można tam również zejść ok 1,8 km po schodach (czas ok 1h). Nie daleko hotelu jest też wejście na Levadę. Generalnie hotel nie jest nowy, jedzenie na śniadania takie sobie, aczkolwiek zawsze można było coś wybrać. Jeśli chodzi o kolację, to pierwszy raz spotkałam się z tym, że w hotelu o takim standardzie była papaja. Zawsze były dwa rodzaje ryby, albo owoce morza, zdarzyła się ośmiornica. Oprócz tego oczywiście były jeszcze inne mięsa. Ale szczerze mówiąc polecam spróbować jedzenia w lokalnych restauracjach jest zdecydowanie lepsze i nie drogie :-) Brakowało trochę plaży, która byłby na tyle blisko hotelu, żeby można było w każdym momencie się na nią wybrać, ale widoki z klifu nie powtarzalne.

Hotel polożony na klifie - widoki z okna niezapomniane, chociaż jego lokalizacja nieco na uboczu utrudniała lub podnosiła koszty zwiedzania wyspy. Pokoje przestronne wyposażone w naczynia (...) expand

Hotel polożony na klifie - widoki z okna niezapomniane, chociaż jego lokalizacja nieco na uboczu utrudniała lub podnosiła koszty zwiedzania wyspy. Pokoje przestronne wyposażone w naczynia kuchenne. Wyżywienie mogłoby być bardziej urozmaicone. Obsluga hotelowa uczynna, miła i pomocna.Animacji praktycznie nie było - nie licząc 2 występow jednoosobowch - muzycznych tj, saksofon i skrzypce - minikoncerty. Do plaży daleko - nie rozumiem dlaczego tylko 2 razy w tygodniu bus hotelowy dowozi do plazy w Calhecie - chociaż to tylko 8 km w jedną stronę. Na minus należy zaliczyć połamane leżaki na basenie zewnętrznym - jest to chyba zjawisko długotrwałe - bo czytałem o tym fakcie w opiniach z dłuższego okresu czasu i nic się nie zmieniło - a w hotelu nie ma praktycznie dzieci, żeby szybko niszczyły te sprzęty. Na minus można zaliczyć też brak chociaż jednego kanału polskojęzycznego w telewizji. Ogólnie hotel polecam.

Fajny expand

Fajny

Hotel raczej spełnia 4*. choć liczyć się trzeba wszędzie ze schodami i stromymi podejściami. Taki urok z położenia w "górach" czyli na stromym klifie, niemal 500m nad powierzchnią oceanu. Za to (...) expand

Hotel raczej spełnia 4*. choć liczyć się trzeba wszędzie ze schodami i stromymi podejściami. Taki urok z położenia w "górach" czyli na stromym klifie, niemal 500m nad powierzchnią oceanu. Za to widoki, w tym z pokoi i tarasów, zniewalające. Chyba wszystkie pokoje w hotelu skierowane na ocean. Na terenie dodatkowo położony punkt widokowy pozwalający na obserwację dwóch miasteczek przy samym brzegu. Można do nich dojść pieszo, wyznaczonymi szlakami ale raczej polecane tylko osobom zaprawionym we wspinaczkach - trasy ok. 1800 i 2100m i bardzo stromo. Pokoje w hotelu duże, z aneksami kuchennym z podstawowym wyposażeniem, studia 2-pokojowe = sypialnia + pokój dzienny z rozkładaną sofą. Meble i wyposażenie wysłużone ale wszystko sprawne. Czystość bez zarzutu. Obsługa i zaangażowanie personelu perfekcyjne. Restauracja zadbana, jedzenie urozmaicone - każdy znajdzie coś dla siebie. Codziennie na ciepło przynajmniej 2 dania mięsne i 2 rybne, choć na bardziej wyszukane owoce morza raczej trzeba się wybrać do restauracji w miasteczku. Basen kryty mały ale cieplutki + jakuzzi, zewnętrzny zimny ( połowa kwietnia ), choć poopalać się można. Wieczorem czasami na tarasie lub w lobby przy barze animacje i występy muzyczne. Hotel zapewnia swoim busem 2x w tygodniu bezpłatny transfer do miasteczek nadmorskich ( Jardim do Mar i Paul do Mar ) lub na plażę w Caletha. Możliwy jest też wyjazd do Funchal, ale już płatny - ok. 25 euro w dwie strony. W zasięgu spaceru do sąsiedniego Prazeres sklep "Supermercado" + pamiątki, w centrum, przy kościele ogródek botaniczny, mini zoo i restauracje.

Hotel Jardim Atlantico jest położony w bardzo urokliwym miejscu, odseparowany od wielkich skupisk hoteli i aglomeracji miejskich. Jest to idealne miejsce, jeśli ktoś ceni sobie spokój oraz (...) expand

Hotel Jardim Atlantico jest położony w bardzo urokliwym miejscu, odseparowany od wielkich skupisk hoteli i aglomeracji miejskich. Jest to idealne miejsce, jeśli ktoś ceni sobie spokój oraz uwielbia obcować z naturą, która na Maderze zachwyca na każdym kroku. Przy samym hotelu znajduje się szlak PR19, który umożliwia zejście do miasteczka położonego przy samym oceanie Paúl do Mar. Przejście zajmuje ok. 1,5 h, jeśli po drodze zatrzymujemy się kilka razy, aby zrobić zdjęcia . Jeśli ktoś tego nie robi, zejście zajmie mu zdecydowanie mniej czasu. Trasa nie jest trudna, ale mimo to zachęcam do zabrania obuwia z podeszwą umożliwiającą lepszą przyczepność, aby się nie poślizgnąć przy schodzeniu. Hotel ze względu na swojego położenie na uboczu, umożliwia bezpłatny transport, odbywający się dwa razy w tygodniu na plażę piaszczystą (Calheta) oraz na lewadę w miasteczku Prazeres. Obsługa jest bardzo pomocna i stara się zawsze znaleźć satysfakcjonujące rozwiązanie. Podczas swojego pobytu, zatrzymałam się w studio 2 osobowym, które było bardzo przestronne i czyste. Ściany były odmalowane, więc hotel prawdopodobnie był odświeżony. Jedzenie było dobre, podczas obiadokolacji każdy może znaleźć coś dla siebie - 2 rodzaje ryb, 2 rodzaje mięs, danie wegetariańskie. Natomiast po kilku dniach było już dla mnie nieco monotonne. Najbliższy sklep znajduje się ok. 10 minut drogi spacerem, przy czym jest to spacer lekko pod górę. W dolnej części kompleksu hotelu nie ma dostępu do wifi, więc aby skorzystać z internetu musiałam się udać do lobby.

Hotel położony na stromym zboczu w nieprawdopodobnie pięknym miejscu, 500 m ponad morzem i z cudownymi widokami na morze na wprost i na góry w inne strony. Teren zadbany, piękna przyroda pełna (...) expand

Hotel położony na stromym zboczu w nieprawdopodobnie pięknym miejscu, 500 m ponad morzem i z cudownymi widokami na morze na wprost i na góry w inne strony. Teren zadbany, piękna przyroda pełna kwiatów i ptaków, oczywiście również schodów. Pokoje ogromne i fajnie wyposażone, tak samo łazienka i kuchnia, a ukwiecona loggia wielka jak pokój. Czysto, przyjaźnie, luksusowo, obsługa uśmiechnięta i pomocna. Brak klimatyzacji, za to na chłodniejsze noce w pokoju piecyk elektryczny. Jedzenie bardzo dobre chociaż bez 100 dań, ale zawsze 2 ryby lub owoce morza, 2 mięsa i oczywiście dodatki. No i owoce oraz 6 ciast-tortów dla łakomczuchów. Okolica fantastyczna dla łazików - piękne trasy we wszystkie strony, a lewada prowadząca kilometrami przez eukaliptusowe i laurowe lasy wprost zniewalająca. Można też zwiedzić całą Maderę trzema atrakcyjnymi wycieczkami fakultatywnymi, ale nam na to żal było czasu wobec tylu atrakcji na miejscu (to był nasz 4 pobyt na Maderze i już ją znaliśmy). Skorzystaliśmy jednak z darmowego busu hotelowego "na dół" do pobliskich miejscowości, bo warto. Naprawdę jest tam tyle atrakcji dla chodzących turystów, że trudno wybrać. Ale... Jeśli ktoś jest wczasowiczem hotelowym i plażowiczem, to musi liczyć się, że naszym zdaniem wysoko położony basen jest trochę mały i ciasny, że do plaży trzeba zjechać 500 metrów w dół, nie widzieliśmy też żadnych animacji, ale za to 2 razy wieczorem była piękna muzyka na żywo. Do "miasteczka" - sklepu i restauracji trzeba podejść około 1 kilometr pod górę, tak samo do przystanku autobusowego. Sumując - wspaniałe miejsce dla miłośników przyrody, ruchu, turystyki, luzu i uśmiechu - trochę gorsze dla wysoko wymagających "plażowiczów" z pretensjami. Jesteśmy zauroczeni i tu wrócimy - po raz pierwszy w to samo miejsce od 20 lat, chociaż jeździmy po 2 razy w roku.

no description expand

no description